Witam ponownie!
Fajnie, że ktoś porusza także inne, poza stricte hodowlanymi zagadnienia związane z pająkami. Artykuł przedstawia wiele ciekawych aspektów biologicznych, kulturowych. Nie wiem czy dobrze jest ujęty fakt "zawartości antybiotyków" w pajęczynie. Może się mylę, ale raczej chodzi tu o pleśń, pędzlaka, który jest obecny ( zarodniki ) w kurzu osiadającym na powierzchni pajęczych sieci rozpostartych wewnątrz naszych gospodarstw domowych. Pędzlak wytwarza penicylinę. Zagniecenie go z chlebem dostarcza mu pożywki i wilgoci potrzebnej do wzrostu i wytwarzania antybiotyku. Przyłożenie chleba z pajęczyną do rany "chroni" przed zakażeniem bakteryjnym...
pozdrawiam Smecta