-
do lek. weterynarii tez o roztoczach
Pisale juz o roztoczach na chelicerach albopilosy i dzisiaj bylem u wet ze szczuremi tak sobie zapytale sie o te roztocza i co pewny siebie dal mi ok 1cm specyfiku o nazwie pularin (pisownia jest fonetyczna i nie wiem czy poprawna) byl tak pewny ze to pomoze ze az sie boje czy byl wiarygodny mowil zeby rozpuscic w 1/2 szklanki wody i wacikiem na roztocza czy wartoi probowac????
pozdrawiam
-
Re: do lek. weterynarii tez o roztoczach
To prawdopodobnie pularyl- środek z grupy karbaminianów, prawdopodobnie będzie równie skuteczny na roztocza jak i na twoją albopilose . Silnie toksyczny dla owadów i stawonogów.
-
Re: do lek. weterynarii tez o roztoczach
Po konsultacjach wydaje mi się, że względnie bezpiecznymi lekami mogą być (?!) środki przeciw warrozie stosowane w leczeniu pszczół (Fluwarol, Apiwarol) - paski do zadymiania. Niszczą roztocza nie szkodząc pszczołom. Niestety nie mam danych bezpośrednio dot. pajęczaków. (
-
Re: do lek. weterynarii tez o roztoczach
to znaczy nie probowac z tym bo moge zrobic krzywde mojej pieszczosce
-
Re: do lek. weterynarii tez o roztoczach
W innych zrodłach pisza ze ptaszniki same czyszczo chelicery!!!!
:-\\\\\
-
Re: do lek. weterynarii tez o roztoczach
W innych zrodłach pisza ze ptaszniki same czyszczo chelicery!!!!
:-\\\\\
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum