Witam!
Pająki już od zarania dziejów fascynowały ludzkość, wzbudzając "mieszane" odczucia...jednych przerażały swoim kształtem, biologią, zachowaniem, "drapieżnością"/grubo przesadzoną /..wśród innych wzbudzały podziw i szacunek. Tak czy owak te "cudka" natury zawsze gdzieś funkcjonowały obok nas i W NAS...w naszej świadomości i poza nią../piszę celowo poza świadomością , gdyż współczesna psychiatria bardzo niechętnie używa pojęcia "PODŚWIADOMOŚĆ"..trudno bowiem orzec, czy to co wydaje się być podświadome..nie jest tak naprawdę nadświadome i przez to absolutnie nadrzędne i kierujące w największym stopniu naszym życiem...???/ Ale nic to...do rzeczy!!! Ad rem!
Lęk i zarazem podziw ..szacunek i pogarda...wszystko to w jednym tyglu musiało zaowocować powstaniem czegoś, co na długo zapisało się w kulturze i religiach wielu ludów. Nie chcę przez to oczywiście powiedzieć, że dzięki pająkom ludzkość jest teraz taka jaka jest..bo to oczywiście byłoby nadużycie Mój fanatyzm arachnologiczny nie jest jeszcze taki wielki, bym stracił nad nim kontrolę...hehehehe)))) Na pewno jednak ślady wpływu pająków na kulturę i religię/mitologię są dostrzegalne niemal w każdej nacji...
Tu celowo przerywam ..muszę spadać do pracy...ale jeszcze dziś tu wrócę ))..i proszę WSZYSTKICH o pomoc w tworzeniu tego wątku...
Sam jestem ciekaw co z tego wyniknie...
Pozdrawiam
Pablos