Mikroby w służbie Arachne...??? :-/

[Pablos]

Witam ponownie:]
"Zacietrzewieniu"??? ))) Jakie emocje??? Jeśli już to tylko POZYTYWNE
Teraz ja muszę się do tego odnieść..Hmmm...tylko żeby ponownie nie zostać niewłaściwie zrozumianym...

Ad. 1. Tak ... a ściślej zaczynamy od najmniej toxycznych penicylin.. Tego niestety nie napisałem, gdyż również przyjąłem, że to mieści się już w postępowaniu ściśle lekarskim..przeciętny Forumowicz nie ma zwykle własnej apteki z lekami, więc jego dostęp do wszelakich medykamentów jest ograniczony...stety lub niestety..

Ad. 2. et 3. Nie za bardzo rozumiem Pana rozdrażnienia..wszystko co Pan tu napisał , zostało już przeze mnie lub Atraxa przedstawione.../w kontekście tego, czy starszych postów/ Nawiasem mówiąc wiedza ludzi z tego Forum jest ogromna i nie ukrywam, że pewnie i tak większość z Nich to wiedziała lub przynajmniej o tym słyszała..

A co do tego nieszczęsnego określenia "PROFILAKTYKA" Też mam pewne zastrzeżenia, ale myślę, że to nie miejsce aby to roztrząsać..ja napisałem Panu jak mnie uczono, jak traktują aktualne wytyczne postępowania w takich przypadkach i jak pacjenci tężcowi są traktowani w klinikach zakaźniczych, w tym w krakowskiej.. W pewnym stopniu /może nawet dość dużym/ rozumiem wszakże Pańskie dylematy...Wszak jak Pan napisał: "chlebak jak sama nazwa wskazuje służy do noszenia granatów..." hehehe)))

Musimy jednak pamiętać, że to Forum Pajęczaki, a nasze posty, nawet mocno umedycznione))), mogą zostać potraktowane jako zwykłe "śmieci".. zwłaszcza przez niezainteresowanych.
Tak czy owak polecam Panu to Forum, zwłaszcza zaś chętnie skorzystamy z Pańskiej wiedzy i doświadczenia w innych, może też stricte "pajęczarskich" tematach ..
Pozdrawiam i łącze wyrazy swojego największego uznania.
Pablos

[Atrax Robustus :-)]

Pablos --> Mam nadzieje, ze nie przestaniesz dawac tego typu tematow w przyszlosci, bo mimo, ze sa umedycznione, to jednak w wielu aspektach lacza sie z arachnologia i nie wiem, jak innych, ale mnie to bardzo interesuje!!!!

[Kava Kava]

Cześć Wszystkim.
Też jestem z Krakowa.
Uważam, że są tu same bzdury i są one niezrozumiałe. Jestem pielęgniarką i zastanawiam się 25 letni lekarzu skąd masz tak wielkie doświadczenie bo na moje oko w tym wieku jest się jeszcze na studiach lub na stażu. Pewne jest to, że nie masz pełnego prawa wykonywania zawodu a jedynie pusty tytul przed nazwiskiem. Dla mnie to jedna wielka ściema i wybacz ale ja tego nie kupuję.
Moze jeszcze kwoli ścisłości opublikuj dane epidemiologiczne ileż to hodowców pajączków zostało ugryzionych i ilu z nich zapadło na tężca.
Wszystkie dane tu opisane to jakiś jeden medyczny bełkot niezrozumiały dla normalnych ludzi.
Jest to czysta popisówa, która robi wrażenie najwyżej na 14 latkach .
Ludzie weźcie na ten dział ogromną poprawkę. Najlepiej sami zasięgnijcie opinii jakiegokolwiek znajomego lekarza.
Ten post powstał by przestrzec uczestników forum przed pseudo-naukowym bełkotem, który może robi wrażenie a nie poparty praktycznym doświadczeniem nic nie wnosi. Może wręcz stać się zagrożeniem!!!!!!!!

[Pablos]

..pozostawiam to bez komentarza..
Pozdrawiam
Pablos

[Serpent]

osobiście uważam że to przesadzone przypadki i zdażają się sporadycznie a co do ptaszników to są to jedne z najczystszych zwierząt które bardzo dbają o higienę więc wątpie żeby w większych ilościach, przypadkach jakiekolwiek pasożyty mogły się na nich ''zagnieździć'' chętnie bym poznał osoby pokąsane przez ptaszniki w tak znacznym stopniu o jakich pisaliście.........

Pozdrawiam

[Smecta]

Niestety muszę Pana rozczarować Pablosie...z pająkami, takimi czy innymi niewiele mam i nie chcę mieć nic wspólnego. Są obrzydliwe ! W kwestii arachnologii jestem zerem i nawet nie będę jej poruszał. Na stronę tą trafiłem przypadkowo, nudząc się w trakcie pracy. Zainteresowany nagłówkami przeczytałem kilka postów i w materii, której kiedyś tam liznąłem trochę, postanowiłem zabrać głos.
Przyznam szczerze, że jestem zaskoczony rozmiarami tego zjawiska, nazwijmy go arachnofilią. Pozostawiając w spokoju naszą udaną jak sądzę wymianę zdań, chciałem poruszyć inne zagadnienie, mianowicie co sprawia, że tylu ludzi hoduje pająki ?! Nie są to zwierzęta ładne, przyjacielskie, bezpieczne...jaki stosunek ma do tego pańska towarzyszka życia ? Czy nie sądzi Pan, że jest to wyraz jakiejś nowej mody ? Jako wieloletni, doświadczony hodowca niewątpliwie boryka się Pan ciągle z tymi pytaniami oraz oporem środowiska i ma wyrobione określone zdanie. Śledząc kilka pańskich wypowiedzi zaczynam się zastanawiać skąd u Pana jeszcze taki entuzjazm, z jednoczesną potrzebą budowania do tego za wszelką cenę ideologii ?!
serdecznie pozdrawiam Smecta

[Huhros]

Kava Kava - w 100% sie z Toba zgadzam
kilka osob, nie ma pojecia o czym pisze, ale dorwali jakies ksiazki i przepisuja zywcem rzeczy, ktore sie tam znajduja tylko po to, zeby inni z tego forum podziwiali ich ogromna wiedze. Kiedys pewnie zrozumieja, ze sa smieszni...mam tylko nadzieje ze nastapi to jakos szybko

[morda]

Ludzie... no comments

[Atrax Robustus :-)]

Tak, jak poprzednik...

[Kava Kava]

Witam ponownie.
Widzę, że myślimy podobnie Huhros.
Śledzę to forum od dosyć dawna.
Imponuje mi przyrost wiedzy pana Pablosa, który w ciągu trzech miesięcy z pozycji nowicjusza urósł do rangi ptasznikarskiego eksperta. Zainteresowanych odsyłam do jego pierwszych postów.
Pozdrawiam.