-
Okieuznanie spajdera
Mam takie małe zapytanie co do oswajania pająka. Co należy robić żeby pająk dawał się brać na ręce, pogłaskać się i wogóle żeby nie uciekał z dłoni? Jaki jwst sposób brania do rąk pająka? Po bokach z góry, czy sam wchodzi na rękę?
-
Re: Okieuznanie spajdera
To zależy od gatunku i charakteru danego osobnika.Nie każdy pająk jest taki sam.
Cześć@_@
-
-
Re: Okieuznanie spajdera
Jak chcesz przytulać, brać na ręce i ukochiwać to powinieneś sobie raczej kupić chomiczka, albo króliczka miniaturkę....
Jak już wielokrotnie pisałem uważam że wyjmowanie pająków "handling", głaskanie to jedna wielka pomyłka .....
To są zwierzęta, których się NIE OSWAJA.
Jak chesz kogoś okiełznywać to zgłoś się do klubu S&M - sporo jest takich stronek...
-
Re: Okieuznanie spajdera
Sory mistrzowie ale jestem początkującym hodowcą i myślałem że można od czasu do czasu wziąć pajączka na ręce. Skoro tak to nie ędę go brał :'((( Po prostu chciałem zobaczyć jaki jest w dotyku. A wy bierzecie swoje pająki na ręce???
-
Re: Okieuznanie spajdera
Przypuszczam, że gdybyś go zabił i spreparował, spełniałby wszystkie Twoje żądania... kiepsko by chodził, ale przy umiejętnym zastosowaniu systemu sznureczków może coś by się dało zrobić.....
-
Re: Okieuznanie spajdera
Mam jeszcze jedno pytanie. Do jakich rozmiarów dorasta vagans ponoć do 12cm, może i tak ale po jakim czasie od urodzenia? Tzn. mój ma teraz 6 cm i w ile dorośnie niby do tych 12cm?
-
Re: Okieuznanie spajdera
Staram się nie brać pająków na ręce - Czasem jakiś wejdzie na rękę podczas karmienia lub sprzątania, ale lepiej tego unikać. Dla pająka wyjmowanie z terrarium jest dość dużym stresem.
Brachypelma mają skłonność do "strzelania" włoskami - częst wyjmowane mogą zrobić się zupełnie łyse....
-
-
Re: Okieuznanie spajdera
Dokladnie.
Najlepiej jest "prosto z mostu" podac rozmiary glowotulowia i odwloku, bo po co pozniej wprowadzac zamieszanie. Co do brania na reke, to nie robie tego, chyba, ze przy przenoszeniu, ale i to nie jest konieczne, bo numer ze sloikiem i kartka zupelnie wystarczy
Co do vagansa, to lepiej go nie brac
Juz nie wspomne, ze takie "okielznanie pajaka", przez wziecie go na reke, to dla niego ogromny stres, zmiana wilgotnosci i temperatury, ukaszenia tez nie naleza do przyjemnych. A co do mocnych wrazen, to ja mam mocne wrazenia, jak odpalam Bg2, lub jak jezdze na sankach/nartach, wiec akurat branie ptasznika w lape mi nie jest potrzebne do zycia. Hehe
Pablos dobrze to okreslil. Mawiajac jezykiem RPG-owca, to vagans jest wedlug mnie chaotyczny-dobry. Chaotyczny, bo jest nieprzewidywalny, a dobry, bo nie ma takiego silnego jadu ;]
W takim razie Pterinochilusom dalbym chaotycznego-zlego
Widze, ze tez lubisz RPG`i.
Ale nie zmieniajmy tematu. Wracajac do "handlingu", chcialem powiedziec, ze nic dobrego z tego nie wyniknie:
sytuacja 1:
Bierzesz pajaka na reke, on robi gwaltowny ruch, na ktory nie jestes przygotowany i pajak laduje na ziemi:
- ewentualnosc 1: pajak spada i zabija sie
- ewentualnosc 2: pajak spada i zwiewa za szafe...i tyle go widzieli.
sytuacja 2:
Probujesz wziac go na reke, a on nagle:
- kasa
- wyczesuje wloski.
Hmm... gdybym byl masochista, to bym czesto wtedy bral pajaki do lapki
Tak szczerze mowiac, to nie widze sensu brania pajakow na reke i o wiele bardziej ekscytuje mnie sama ich obserwacja w terrarium, gdzie oprocz podziwiania ladnego wygladu, moge obserwowac ich naturalne zachowania.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum