Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Pierwszy pająk

Mieszany widok

  1. #1

    Pierwszy pająk

    Witam!
    Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna pająka. W związku z tym mam pytanie do was. Jak się z takim stworzeniem obchodzić? tzn. czy swobodnie mogę go brać na ręce, czy raczej nie. Co się może stać jak mnie przypadkiem udziobie (dajmy na to ptasznik kędzierzawy lub czerwonokolanowy). W opisie jest tylko zaznaczone ,że jad jest niegroźny dla człowieka, ale z jakimiś objawami trzeba się napewno liczyć - jakie to mogą być objawy i czy to jest bardzo bolesne ?.


  2. #2
    Zion
    Guest

    Re: Pierwszy pająk

    Witaj.
    Proponuję abyś w pierwszej kolejności przeczytał poprzednie tematy zamieszczone na forum w dziale pajęczaki, tam ten temat "czy swobodnie mogę go brać na ręce, czy raczej nie" jest przerabiany od jakiegoś czasu, również znajdziesz odpowiedź na resztę nurtujących Cię pytań.
    Pozdrawiam i miłych wrażeń w obcowaniu z pająkami.


  3. #3

    Re: Pierwszy pająk

    1. jak sie obchodzic??? - jak z wlasnym dzieckiem ;]
    2. czy mozna brac na rece?? - czemu nie?? tylko jaki w tym cel?? oczywiscie zalezy jaki gatunek.
    3. co sie stanie jak udziobie?? - hmmm pewnie popadniesz w spiaczke... (zartuje) nic sie nie stanie jak ugryzie kedziezawy czy czerwonokolanowy ale jak ugryzie jakis z bardziej jadowitych to moze byc gorzej... acha jesli jestes uczulony na jad to moze byc z Toba ciezko nawet po kedziezawym. Jesli jednak nie jestes to jedynie moze zaczac bolec Cie glowa ze strachu ;]
    4. czy bolesne?? - nie wiem bo mnie nie ugryzl. ))))


  4. #4
    Atrax Robustus :-)
    Guest

    Re: Pierwszy pająk

    1. Poczytaj opisy lub, jak masz watpliwosci, to pisz na forum i rob to, co Metus napisal
    2. Teoretycznie mozna brac na reke, ale "do macania" lepiej kupic chomika, szczurka lub myszke. Z brania pajaka do reki nie wyniknie na pewno nic dobrego. To jest zawsze jakis stres dla pajaka, poza tym zwierze moze:
    - upasc i uciec
    - upasc i sie zabic.
    - ukasic, albo wyczesac wloski.
    Czyli zadna z ewentualnosci nie jest przyjemna. Oczywiscie przy czestszym braniu na reke, ptasznik nie bedzie sie juz stresowal obecnoscia wlasciciela i to sie tyczy takze innych ludzi, a nie jednostki, bo pajak sie do czlowieka nie przyzwyczai.
    Plusow tutaj raczej nie znajde, oprocz "niesamowitych przezyc", ale mnie to nie rajcuje i nie polecam brania ptasznika na lapki.
    3. Jak Cie ukasi kedziorek, to pij wapno i czekaj. W razie niepokojacych objawow (ukaszenie b. albopilosum i b. boehmei jest tak malo grozne, ze nie ma powodow do obaw, ale jesli rzeczywiscie jestes alergikiem, to mozesz liczyc sie z anafilaksja, lub nie daj Boze wstrzasem anafilaktycznym, a wtedy moze nie byc milo) idz na pogotowie.
    Hmm...czy to boli ?
    Ciezko to powiedziec, bo ludzie inaczej odczuwaja bol i dla jednych moze byc on slaby, a dla innych silny. Jak mnie uwalil crawshayi, to naprawde bolalo i nie bylo to przyjemne.
    Poza tym, jak kupujesz b. albopilosum, to nie musisz sie obawiac ukaszenia, bo musialbys byc niezlym specem, zeby sprowokowac pajaka tego gatunku do ukaszenia
    Juz bardziej martwilbym sie tym, ze wyczesuje wloski


  5. #5

    Re: Pierwszy pająk

    Dzięki za odpowiedzi.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •