-
-
Re: Wielki Smutek
gdyby mój pająk zdechł trudno było by mi się pozbierać... traktuje go jak przyjaciela, tak że przykro mi, że cie coś takiego spotkało... (
-
Re: Wielki Smutek
Stary nie zalamuj sie! Niestety kazdy uczy sie na wlasnych bledach, wiec Tobie sie juz to nie powtórzy. Szkoda zwierzaczka i Twojego cierpienia. Wyrazy współczucia. Dbaj o swoje pupile i nie zalamuj sie. Kazdy ma swoje trudne chwile.
-
Re: Wielki Smutek
Wyrazy szczerego wspolczucia
kol. Kendzierzawcu
z powodu smierci bliskiego mu
pajaka
sklada daczan
-
Re: Wielki Smutek
Biedny zwierzaczek ...
Requiem in Pace et Lux Aeterna .....
-
Re: Wielki Smutek
Przykro mi
Szkoda zwierzaka, wspolczuje
:/
Juz bedziesz wiedzial, jaka wilgotnosc utrzymywac i takie bledy Ci sie nie powtorza, wiec glowa do gory.
-
-
Re: Wielki Smutek
Dołaczam się do kondolencji.
Tusiu
PS
Tak na marginesie do ilu spadla wilgotnosc?
-
Re: Wielki Smutek
mi zdechl spory vagans i niespecjalnie mnie to ruszylo.
rypatrodszylem i spreparowalem go. nie przywiazule sie specjalnie do pajączków, co nie znaczy, że nie zależy mi na ich dobrze.
-
Krystian Grzeszczak
Guest
Re: Wielki Smutek
ja również
ostatnio też miałem przygode z emilią i przesuszeniem:-)
Otóż pojawiła mi się pleśń w terra więc mówie czas zminić podłoże wszystko obmyć itp itd. ale zorientowałem się że nie mam podłoża zapasowego. To mówie trudno musi poczekać aż kupie. "Podlałem" terra przypuśćmy w poniedziałek rano i poszedłem qpić włókno kokosowe i poszedłem od razu na impre. Z całej impry wróciłem nad ranem i zapomniałem podlać. W środe rano patrze a tu emilka ledwo żywa z przesuszenie więc mówie sobie trzeba zawołać doktora:-) Pomyślałem sobie że i tak w terra tworzy się pleśń (było jej nie wiele dopiero się tworzyła) więc wyjęłem ją(pleśń) tak powierzchownie i bardzo obficie podlałem podłoże, praktycznie było małe błotko. Emilia zaczęła zdrowieć ale nie była jeszcze sobą . Na następny dzień zmieniłem podłoże oraz cały wystrój terra i wygląda że emilia prawie już wyzdrowiała bo już się przemiestrza po terra itp itd. Boję się czy niezłapala pleśni po tak dużej dawce wilgotności i wogóle wczęsniej tez musiała być za duża skoro poawiła się pleśń ale jest pod obserwacją i narazie nic nie zaobserwowałem. 25 przechodziła 4 wylinke a całe zdarzenie stało się 27kwietnia więc jestem dobrej myśli że nic się złego niestanie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum