oto moja AUTENTYCZNA przygoda z pająkiem

Około 1,5 roku kupiłem b.smith. Dziś jest dość pokaźnych rozmiarów. Było to dokładnie 7 dni temu. Przy wyjmowaniu pająka ten nagle uciekł i spadł na biuro. Naszczęście go złapałem jednak smithi ukąsił mnie. Wypiłem wapno i zacząłem rombać w Quake`a. Po około 30 minutach zauważyłem że ręka lekko spuchła. Po około 2h ręka nabrała kształtu balonika. Razem z tatom udaliśmy się na pogotowie. Lekarz wstrzyknł jakieś świństwo i powiedział że powinno pomóc. Dzień po wizycie u lekarza ręka była dalej napuchnięta(często też nie mogłem zgiąć palców) . Po około 3 dniach znów udałem się do lekarza. Lekarz oznajmił że trzeba amputować rękę. Przestraszyłem się bardzo i..się obudziłem.
Jest to PRAWDZIWY sen który mi się dzisiaj śnił(pewnie dlatego że chcę kupić smithiego ! Pozdroowka dla wszystkich

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
1x.Brachypelma albopsia