Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: Poziom oświaty

  1. #1
    T_ome_K
    Guest

    Poziom oświaty

    Czy wiecie że wg. mojej pani do bio pająki NIE MAJĄ wylinek tylko wypijają swoje ofiary i to się tak wydaje bo pozostaje szkielet tej ofiary??? )))

    Pozdrawiam T_ome_K

  2. #2

    Re: Poziom oświaty

    to twoja pani jest naprawde mądra wiesz co gdyby sie dało to bym powiedział nie chodź na biologie bo pewnie reszta tego co mówi to głupoty

  3. #3
    T_ome_K
    Guest

    Re: Poziom oświaty

    ))))fajna sugestia))))))pozdrawiam

  4. #4

    Re: Poziom oświaty

    ) he he. Lepiej chodz, moze sie jeszcze czegos ciekawego dowiesz Ja juz biologii niestety nie mam, ale pamietam, ze moja nauczycielka waznośc uczeszczania na zajecia okresliła tak: "..bo biologia to jest nauka o życiu i do konca życia bedziesz mial z tym zyciem do czynienia!" )
    Pozdrowienia.


  5. #5

    Re: Poziom oświaty

    heh u mnie w szkole jak sie pochwale ze trzymam ptaszniki to wszyscy "no co ty? a jak cie ukasi?" itp. wszyscy sa przekonani ze sa smiertelnie jadowite . . . no coz . . .


  6. #6

    Re: Poziom oświaty

    aj a za tydzien bede robil lekcje o wezachi optasznikach
    : ) (jestem uczniem: ) )


  7. #7

    Re: Poziom oświaty

    ja na fakultecie biologicznym bede robil o ptasznikach tez za tydzein ^^


  8. #8
    gatim
    Guest

    Re: Poziom oświaty

    ja biologie mialem 5 lat temu i dowiedzialem sie wtedy tylko ze pajaki sa feee i na ich temat nimozna rozmawiac :P


  9. #9

    Re: Poziom oświaty

    To co mówi twoja pani od bioli to prawda... tyle , że nie o ptasznikach , a o normalnych pająkach które łapia ofiary w sieć z pajęczyny.(niech się kobita doedukuję)


  10. #10
    Sklipkan
    Guest

    Re: Poziom oświaty

    Ja teraz robię średnie i jakiś czas temu na lekcji o stawonogach , na którą tak bardzo czekałem,dowiedziałem się,że pająki rozszarpują swą ofiarę szczękoczółkami i że największe z nich osiągają 7 cm długości ciała Wtedy już nie wytrzymałem i stwierdziłem,że profesorka naoglądała się za dużo horrorów i niech sama stłucze swoją szklankę z kawą a potem się z niej napije !!!
    Wygarnąłem jej też,że po co w takim razie cała ta nauka o zewnętrznym,wstępnym trawieniu pająka!?,skoro rozrywa ofiarę
    to kiedy wcześniej ją trawi ? I mówię jej też,że te 7 cm to mają chyba najmniejsze z tych największych i dałem jej na to przykłady !
    W odpowiedzi usłyszałem,że nooooo tak...,ale tak pisze w książkach i tak się przyjmuje te sprawy!!!? Już się znowu podrywałem z krzesła bo mnie zaczęło nosić,ale w porę zatrzymał mnie na miejscu kumpel i poprosił żebym nie robił z tego awantury... Dodam tylko,że jest to młoda kobietka dwa lata po magistracie... WIĘC CZEGO TAM UCZĄ ? PRZESĄDÓW ?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •