Rośliny

[T_ome_K]

Jakie moge dać rośliny do terra z ptasznikiem??
Pozdrawiam wszystkich!!

[walter]

Najlepiej sztuczne.
Naturalne roslinki ptasznik szybko "przesadzi" lub stratuje.

[Sklipkan]

Żywe rośliny może opleść pajęczyną i zaczną gnić...potem tylko kłopot z niechcianą pleśnią ;-)

[Atrax Robustus :-)]

Chyba, ze jakies fikusy drobnolistne, lub cokolwiek o twardych lisciach, ale jednak nie bede oryginalny i polecam sztuczne roslinki.

[Pablos]

Ja jednak jestem za żywymi roślinami.. Wszystko zależy przede wszystkim od gatunku pająka i jego biologii/czy podziemny, czy naziemny....czy produkuje duzo pajęczyny, której osobiście nienawidzę/ a także osobniczego temperamentu Twojego ptasznika. Moje smithi mają w terrarze epifity, żywe porosty i coś przypominające bluszcz z liśćmi zielono-białymi...)) Wszystko razem fajnie koegzystuje. Wiele ptasznikow, w tym Brachypelmy, lubi podkopywać rośliny ale jeśli sam zbudujesz jej katakumby)/czyt. norę w torfie + kora sosnowa/ i na wierzchu wszystko zamaskujesz roslinnością...to i pająk będzie szczęśliwy...i walory estetyczne terrarium nienajgorsze...
Pozdrawiam

[T_ome_K]

a może być np mechz lasu??)))))
dla smithiegi i kędzia

[Atrax Robustus :-)]

Mech moze byc, ale oczywiscie on stanowi czesc podloza, a my piszemy o takich roslinkach ozdobnych. Chociaz mech tez moze byc roslinka ozdobna . Sam mialem kiedys mech w terrariach ptasznikow, ale teraz pozbylem sie go i dopiero go umieszcze, jak przeniose pajaki do trrarium.

[Pablos]

..zgadzam się z Atraxem! Sam umieszczając różne gatunki mszaków w terrarze /niestety na briologii się nie znam..więc nie określę ich gatunku/ obawiałem się NIEPROSZONYCH gości /roztocza..etc../ ale wszystko jest ok..Jedynymi formami życia poza pajęczycą /no prawie jedynymi...są przecież wszędobylskie, ubikwistyczne drobnoustroje.../ są...owady karmowe...ale NIE WIEM DLACZEGO)))mam wśród nich 100%śmiertelność) Po mech polecam się wybrać właśnie teraz.. silne mrozy wydają mi się być Twoim sprzymierzeńcem...a może to tylko działanie "pro psyche"???
Pozdrawiam

[Atrax Robustus :-)]

Amen

Jeszcze moglbym dodac, ze jak bierze sie torf w lecie, to dobrze jest po powrocie do domu zanurzyc go na pare godzin do zimnej wody, wtedy wiekszosc nieproszonych gosci powinno z niego wyplynac.

[walter]

Torf, lub cokolwiek uzywamy jako podloze, dobrze jest zalac wrzatkiem i zostawic do wystygniecia.
Nie zaszkodzi rowniez wlozyc na 2-3 minuty do mikrofalowki na maxa.
Torf dobrze jest zmieszac z vermiculitem - dluzej utrzymuje wilgoc.

Zauwazylem jednak, ze torf bardzo szybko "lapie" plesn, czego nie ma przy wloknie kokosowym.
Od jakiegos czasu uzywam wlokno kokosowe w "cegielkach" nie zmieszane z niczym - uwazam, ze jest najlepsze.