Wybralem sie dzisiaj po odbior zamowionej B.smithi ... to, co mi sprzedawca pokazal bylo ladnym samcem po ostatniej wylince - zrezygnowalem.
Poogladalem sobie co jeszcze maja do sprzedania.
Mnostwo G.rosea we wszystkich rozmiarach, ladna samica G.pulchra na ktora prawie sie zdecydowalem, kilka kedziorow i ... duzy, piekny pajak ktory na pierwszy rzut oka wygladal na wyrosnietego kedziora a zatytulowany byl "Peruvian/Brasilian Red Bird Eater".
Sklep jest nastawiony na gady i plazy o ktorych sprzedawcy maja naprawde encyklopedyczna wiedze - niezbyt wiele natomiast wiedza o pajakach.
Tak mi sie ten pajak spodobal ze go kupilem (pomimo niezbyt niskiej ceny $90.00).
Sprawdzilem w domu we wszystkich dostepnych zrodlach co to moze byc i wyglada na to, ze jest to Nhandu carapoensis.
Nie da sie skubany zmierzyc - stawia sie i jest dosyc szybki a nie chce go zbytnio stresowac po przeprowadzce.

Na fotce wyszedl jasniej niz w rzeczywistosci - kudly ma ciemno rude.
Czy mozecie potwierdzic, ze jest to Nhandu carapoensis, czy cos innego?