Gdzies bylo cos takiego
Ale niestety wszystko, czego do tej pory sie nauczylem o ptasznikach, to wymiana opini z hodowcami (lub tez kolegami, u ktorych czasem sie ptasznikami zajmowalem, kiedy nie bylo ich w domu, a komus to musieli powierzyc), czytanie strony terrarium www.terrarium.com.pl/gatunki oraz forum, ale <u>przede wszystkim</u> najlepszym nauczycielem jest praktyka i zobaczysz, jak wiele sie nauczysz i jak wiele zachowan zaobserwujesz nawet przy hodowli B. albopilosum.
Wiesz.. mi chodzi o to, ze skoro juz cos hodowales, to na 101% jestes odpowiedzialny i pajakowi sie nic nie stanie.
Najwazniejsze jest jednak, zebys przelamal awersje rodzicow do ptasznikow i nauczyl ich podstawowej opieki nad tymi zwierzatkami (jesli wyjezdzasz czesto i na dlugo).