MAM PYTANIE?CZY PAJĄKI LUB INNE ZWIERZĘTA WYSYŁANE PRZESYŁKĄ KONDUKTORSKĄ DOCHODZĄ DO ODBIORCY ŻYWE.BO JA CHCIAŁBYM ZAMÓWIĆ PAJĄKA I OWADY TYLKO SIĘ BOJE ŻE NIE PRZEŻYJĄ PODRÓŻY.
JESTEM Z MALBORKA A ZWIERZĘTA ZAMAWIAŁBYM Z DRUGIEGO KOŃCA POLSKI.CZY W ZIMĘ BY PRZEŻYŁY PODRÓZ?CZY NAJLEPIEJ POCZEKAĆ DO WIOSNY.CZEKAM NA ODPOWIEDZI ?POZDRAWIAM WSZYSTKICH HODOWCÓW PAJĘCZAKÓW.ULIK