Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: PRZESYŁKA KONDUKTORSKA

  1. #1
    ulik
    Guest

    PRZESYŁKA KONDUKTORSKA

    MAM PYTANIE?CZY PAJĄKI LUB INNE ZWIERZĘTA WYSYŁANE PRZESYŁKĄ KONDUKTORSKĄ DOCHODZĄ DO ODBIORCY ŻYWE.BO JA CHCIAŁBYM ZAMÓWIĆ PAJĄKA I OWADY TYLKO SIĘ BOJE ŻE NIE PRZEŻYJĄ PODRÓŻY.
    JESTEM Z MALBORKA A ZWIERZĘTA ZAMAWIAŁBYM Z DRUGIEGO KOŃCA POLSKI.CZY W ZIMĘ BY PRZEŻYŁY PODRÓZ?CZY NAJLEPIEJ POCZEKAĆ DO WIOSNY.CZEKAM NA ODPOWIEDZI ?POZDRAWIAM WSZYSTKICH HODOWCÓW PAJĘCZAKÓW.ULIK

  2. #2
    Atrax Robustus :-)
    Guest

    Re: PRZESYŁKA KONDUKTORSKA

    W konduktoraskiej nic sie nie stanie.
    Ja dostalem P. regalis i B. smithi, kiedy bylo bardzo zimno i to nawet nie bylo konduktorska, tylko kurierem i jestem zadowolony.
    W konduktorskiej nic nie ma prawa sie IMO pajakom stac.


  3. #3
    Huhros
    Guest

    Re: PRZESYŁKA KONDUKTORSKA

    bez obaw


  4. #4

    Re: PRZESYŁKA KONDUKTORSKA

    ale jesli masz cierpliwosc.... to lepiej poczekaj bo roznie to moze byc.


  5. #5

    Re: PRZESYŁKA KONDUKTORSKA

    teraz to chyba jedyna rozsądna metoda transportowania zwierząt....

    a propos

    Jakie pająki chcesz kupic ?

  6. #6

    Re: PRZESYŁKA KONDUKTORSKA

    spoko
    nie wiem jak w zime jest ale ja swego brzdaca kupilem niecale dwa miesiace temu i przybyl do mnie tzn do bialegostoku pociagiem z warszawy caly i zdrowy ))
    ale z tego sie orientuje to konduktorska jedzie w przedziale w ktorym siedza panowie konduktorzy i mysle ze oni maja tam cieplo bo w mrozie chyba by nie siedzieli zreszta nie tylko oni bo w pociagu raczej jest cieplo a jak jeszcze pajaczek jest dobrze zapakowany to tylko katastrofa moglaby go zniszczyc
    pozdrowienia

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •