-
G.rosea - killer ...ciag dalszy ...
Nie, nie!
Jeszcze mnie nie dziabnela :-)
Zauwazylem natomiast, ze uwielbia najzwyczajniej mordowac swierszcze.
Zazwyczaj 2-3 swierszcze do wyboru chodza sobie po jej terra.
Od paru dni jednak obserwuje, ze napotkane swierszcze sa po prostu zabijane i nie zjadane.
Jesli nic sie za dlugo do niej nie zbliza, wyrusza na poszukiwanie, dopada, zabija i zostawia w miejscu po czym wraca w swoje ulubione miejsce pod roslinka.
Czy takie zachowanie jest normalne dla G.rosea, czy tym razem mnie trafila sie "psychczna" Rosie?
-
Re: G.rosea - killer ...ciag dalszy ...
wydaje mi sie ze po prostu likwiduje niechcianych gosci! Gdyby ciebie calyczas ktos wkurzal u ciebie w domu tez bys sie go chcial pozbyc a ze ptasznik takiego "goscia" z terra nie wyrzuci to go po prostu zabija. Nie zjada ich bo nie jest glodna. Moja tez kiedys tak zrobila, jakies dwa czy trzy razy.
-
Re: G.rosea - killer ...ciag dalszy ...
wypowiedz Waltera podtrzymuje mnie w przekonaniu ze Rosee sa czesto niezrownowazone i ofkorz podtrzymuje wypowiedz ze nie naleza do najlagodniejszych ptasznikow (Kedzik rulez) - powinno sie zmnienic to w opisie !
-
Re: G.rosea - killer ...ciag dalszy ...
Jak na razie moja regalis nie dotknela ani kawalka robaka , ale wpuscilem muche i ja zabila. Tak bylo kilka razy. Ukasiila muche i poszla, ale nawet jej nie zjadla
-
Re: G.rosea - killer ...ciag dalszy ...
-
Re: G.rosea - killer ...ciag dalszy ...
Dzisiaj Rosie byla przeprowadzana do drugiego terra.
Niezbyt jej sie to podobalo.
Jak widac umie rowniez demonstrowac swoje fochy ...
Pierwszy "zwiad" w nowym terra ...
-
Re: G.rosea - killer ...ciag dalszy ...
fochy )
hehe - dobrze powiedziane - prawdziwa z niej Rosea-Killer
-
Re: G.rosea - killer ...ciag dalszy ...
Dodam jeszcze, ze zostala przeniesiona z wiekszego (50X26X30) do mniejszego (40X20X25) terra.
Przez okolo roku mieszkala w takim mniejszym i byla lagodna jak baranek - branie na reke nie stanowilo zadnego problemu.
Po 2 tygodniach w wiekszej przestrzeni zaczela sie stawiac.
-
Re: G.rosea - killer ...ciag dalszy ...
to po ryju ja jak sie stawia ! ;]
zartuje...
Ladny ptasznik. Na drugim zdjeciu wyglada troche, jakby wloski wyczesala.
sliczniutki pajak
Czekam tylko, az moje pajaczki dorosna, bo na razie moja smithi przypomina troche kleszcza ;] a regalis jest juz nawet nawet duza, ale jeszcze zanim je sfotografuje, to troche poiczekam.
To mnie nawet nie dziwi, ze po przeprowadzce pajak zachowuje sie dziko. . . . . . . .
Najwieksza fazka byla, jak przenosilem z kolega H. lividum i H. schmidti :P
Nie bede komentowal, bo mam nieprzyjemne wspomnienia 8)
-
Re: G.rosea - killer ...ciag dalszy ...
Moja ma ok 2,5-3cm cialka i tez jak tylko wsadze swoje kochane lapki to prawie od razu pokazuje mi jaka to ona jest grozna!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum