Slyszalem opinie o Avicularia avicularia, ze mozna je trzymac po kilka egzemplarzy mniej-wiecej zblizonej wielkosci w jednym terrrarium.

Czytalem tez fajny artykul Luciana "Luc" Ross'a o jego doswiadczeniu z trzymaniem czterech Poecilotheria regalis trzymanych razem przez dlugie lata (z czego jedna padla pogryziona przez mysz).

Ciekaw jestem, czy ktos z Was ma doswiadczenia z hodowla kilku sztuk ptasznikow razem?
Czy sa jeszcze jakies gatunki, ktorych "socjalna" hodowla nie konczy sie kanibalizmem?