-
Re: No wiecie co!!
Witam po raz kolejny!!!
Białystok nie taki mały chyba co?? a ludziska też się strasznie dziwią że hoduje ptasznika. Wszyscy moi kumple i koleżanki stukają sie w głowe (delikatnie mówiąc) jak im mówie o moim pupilku (no z wyjątkiem 2 osób którym sie bardzo spodobał). Tak naprawde to mam ich wszystkich bardzo daleko w ........ głowie )))) Pająk mi się spodobał i już!!! JEST TO MOJ PIERWSZY PAAJACZEKA ALE NIE OSTATNI ;] HE HE. Już sie oblizuję na coś większego a mianowicie Theraphosa blondi (Ptasznik gigant). Jak kupie sobie tego to dopiero bedą sie stukać w głowe co??? ;]
Pozdrowionka ;]
Metus
-
Re: No wiecie co!!
U mnie było tak. Starzy nie chcieli zalożyc mi do pokoju zamka w drzwiach więc kupiłem sobie Psalmopheusa i od tamtej pory już nikt nie wchodzi do mnie za żadne skarby świata. Jakieś 2 tygodnie temu kupiłem sobie jeszcze albopilose, to już w ogóle nie ma o czym mówić.Zobaczysz jak Ci Kędzieżawy urośnie to Twoja "Baba" puści Cie z torbami)))))
POZDRAWIAM
-
Re: No wiecie co!!
Masz racje ;] trzba kupić jeszcze Theraphosa blondi (Ptasznik gigant) he he he he ;]]]
Pozdrawiam
Metus
-
Re: No wiecie co!!
Od kiedy w moim "bunkrze" w terrarium spaceruje sobie 14 cm. p. imperator NIKT nawet nie usiluje dotykac sie do drzwi ... lepsze od patentowego zamka :-)
Sposob zostal wyprobowany wiele lat temu we Wloszech, kiedy znalazlem w okolocach Rzymiu malego skorpiona i trzymalem go w duzym sloiku - jesli mialem do ukrycia przed szanowna malzonka jakis "lewy" towar np. piwo ... - chowalem to do szafki na ktorej stal sloj ze skorpionem i byl spokoj :-)
-
Re: No wiecie co!!
he he he he he "lewy towar np piwko" No to masz spox małżonke
ps Bije Cię? ;] Zartuje ))))))))))))
pozdrowionka
metus
-
Re: No wiecie co!!
Ja też miałem wieczne problemy z kupywaniem nowych zwierząt. Jak się zdecydowałem na ptasznika to po prostu go kupiłem. Wszyscy od razu zlecieli się przed terrarium po czym stwierdzili że całkiem mi odbiło i już więcej do mnie nie wejdą... obiecanki cacanki. Jak tylko jest wylinka czy karmienie to znów wszyscy chcą widzieć. Jeden kędzierzawy jednak mi nie wystarczył, a nie widziałem nadziei na przekonanie rodziców na nowe pajączki. Tak więc zamówiłem sobie malutkiego kędzierzwca i białokolanowca od Awicularii i trzymam je w małych słoiczkach schowanych w terra od agamiki i gekona. Rodzinka już się co prawda skapła że coś tam mam, ale kiedy chcą to wyciągnąć i sprawdzić, to mówię: "OK, ale uważaj na gekona!" i jak myślicie - wyciągają słoiczki? :-)
-
Re: No wiecie co!!
Ja nie mam takich problemów. Po prostu nie mieszkam z rodzicami...
-
-
Re: No wiecie co!!
moja babcia czasem przyprowadza sąsiadki by poogladały "co to teraz młodzi w domu trzymają". A sama też często przyglada się jak karmie i dopinguje pajaki do polowań.
-
Re: No wiecie co!!
hiehie a ja powiedziałem mamie hce pajaka a że miałem za 2 miechy urdziny to przez 2 miechy wkuwałwem a puźniej dostałem mego pierwszego kendzierzawca a nazywa sie Mag )
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum