Nie chce zeby sie dyskusja przemienila sie w sadystyczne cos, ale wielu hodowcow usmierca myszy biorac je odpowiednio za glowe, a nastepnie szybkim rochem pociagajac za ogon.
Ja tam zadnych takich praktyk nie robie i podaje wezowi zywe zwierzeta
Nie chce zeby sie dyskusja przemienila sie w sadystyczne cos, ale wielu hodowcow usmierca myszy biorac je odpowiednio za glowe, a nastepnie szybkim rochem pociagajac za ogon.
Ja tam zadnych takich praktyk nie robie i podaje wezowi zywe zwierzeta