-
Re: Haplopelma aureopilosum . . . kilka rad
Koleś jak koles ale pająk może zejść przy niewłaściwym utrzymywaniu. : )On nie jest dla początkujących. Niech nabierze wprawy przy np kędzieżawym-a później niech myśli o czymś "mocniejszym".
Co do kolorów to moim zdaniem smithi jest tak na prawde ładniejszy-i nadaje się dla początkujących...
-
Re: Haplopelma aureopilosum . . . kilka rad
HEHE No wlasnie Szkoda pajaka
no i dla tego wlasnie kupilem sobie smithiego
ladny, mily, spokojny, nie ma wygorowanych wymagan.
Tak wlasciwie to jest bardzo duzo pajakow, ktore wdziekiem moga przewyzszac Haplopelmy. to jest kwestia sporna, ale jest wiele lagodnych gatunkow pajakow, ktore podobaja mi sie conajmniej tak, jak przykladowo H. lividum.
greg --> z polskich pajakow, to hodowalem tygrzyki, krzyzaki, katniki, skakuny, gryziela, kolczaka zbrojnego, niektore pogoncowate i chyba cos jeszcze, ale nie pamietam juz. W kazdym razie troche tego bylo.
No ale i tak zauwazylem, ze hodowla ptasznikow calkowicie rozni sie od naszych polskich pajakow.
Najlepiej hodowalo mi sie katnika, bo okazalo sie, ze to byla samica i zlozyla kokon.
Zawsze chcialem miec ptasznika, ale dopiero na wakacjach powaznie zaczalem sie nad tym zastanawiac.
Moj kolega juz przygotowal dla pajaka wszystko. Dosyc duze terrarium, (zapomnialem spytac o wymiary, ale wydawalo sie bardzo duze) Sypnal duzo torfu, dal zwisajace roslinki (mial je zakopac, ale powiedzialem mu, ze skoro to ptasznik podziemny, to chyba logiczne, ze bedzie przemeblowywal mu te roslinki).
W kazdym razie przygotowuje sie do tego, jakby mial go kupowac juz jutro.
Oby mu sie udalo . . . i pajak nie zdechl . . .
-
Re: Haplopelma aureopilosum . . . kilka rad
Kurcze, dopiero teraz przeczytałam dokładnie te posty... Z tym kolesiem i H. lividum trochę pokręciłam, przepraszam...
-
Adrian Furman -AdN-
Guest
Re: Haplopelma aureopilosum . . . kilka rad
poradzi sobie z nim napewno...dlaczego by nie? najwyzej pajak zdechnie a on sie czegos nauczy... :/
-
Re: Haplopelma aureopilosum . . . kilka rad
No coz... sa rozni ludzie...
Oby kumpel opiekowal sie tym pajakiem. Na prawde nie moge zniesc, jak ktos kupuje zwierze, nie znajac kompletnie jego zachowan i zwyczajow.
Powiedzialem mu, co dla niego jest najlepsze i jakie warunki powinny byc spelnione i mysle, ze przynajmniej w tym mnie poslucha.
Wciaz jednak go namawiam, zeby jakos anulowal zamowienie i kupil sobie cos mniej wymagajacego.
No ale w koncu to jego decyzja i on zamawia, a nie ja.
Poczekamy, zobaczymy. Jak nic sie z pajakiem nie stanie przez kilka tygodni, to bede spokojniejszy
-
Re: Haplopelma aureopilosum . . . kilka rad
Nie przesadzajcie.
Oczywiście nie wdaję się w polemikę z Anią i Jadzią ze zrozumiałych względów ale kto powiedział że Haplopelma to wymagający pająk?
Ja /przynajmniej h.lividum/ uważam za pająka mało wymagającego i dość łatwego w hodowli. Praktycznie cały jego życiorys to bezustanne jedzenie oraz kopanie w ziemi :-) Jedyne niebezpieczeństwo /jeżeli haplopelma ma zapewnione dobre warunki w terra/ to to że się może niedoświadczonemu hodowcy po miesiącu znudzić. O ile ją przez ten miesiąc chociaż raz zobaczy. Ja osobiście za to moją lividum lubię.
Żre co jej daję i siedzi w ziemi. Czasami jak jej podniose temperature w pokoju to wychodzi na powierzchnię i mogę sobie ją wtedy pooglądać.
No chyba że terrarysta jest na tyle głupi że będzie się starał za wszelką cenę trzymać haplopelmę bez odpowiedniego podłoża. Widziałem ją kiedyś
w akcji podczas przenoszenia do większego terra :-)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum