Czasem potrafią nie wyłazić dwie doby. Powoli przyzwyczajają się do miejsca. Ale jak tylko przygrzeje im w kuper żarówka albo słońce , poczują miodzik lub owoc jakiś (często silnie zlezały) zaraz wyłażą. A jak mają gałąź do wspinania to nawet próbują latać (niezła komedia).

Pozdro