Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Porażenie larwy Dytiscus

Mieszany widok

  1. #1
    Dark Raptor
    Guest

    Porażenie larwy Dytiscus

    Cóż. Miałem dziś ciekawe doświadczenie.
    Od momentu wyklucia skarmiam swoje larwy pływaków mącznikami i świerszczami. Dobieram wielkość ofiar do wielkości owada, tak by łatwo się uporał z żarciem i niepotrzebnie nie śmiecił. Jak dotychczas nie miałem większych problemów.
    Dziś, gdy podałem jednej z nich larwę, było inaczej. Początkowo schwytała ją jak zwykle i rozpoczęła konsumpcję. W 2 minuty później gwałtownie porzuciła pokarm (tylko lekko nadtrawiony) i legła na boku. W ciągu następnych 5 minut była już martwa. Zastanawiam się co na nią tak podziałało, bo szybkość porażenia była niesamowita. Reszta skarmianych tym samym żarciem larw była w porządku.
    Czyżby chemiczna broń chrząszczy z rodziny czarnuchowatych mogła się objawiać w taki sposób?


  2. #2

    Re: Porażenie larwy Dytiscus

    Jesli to bron chemiczna, to dlaczego akurat tylko ta jedna larwa zostalaby zaatakowana i padla?


  3. #3
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Porażenie larwy Dytiscus

    Sam się zastanawiam. Wiem, że imagines takową stosują. Nie spotkałem się jeszcze z danymi dotyczącymi larw.
    Faktem jest, że ostatnio "wzbogaciłem" swoją hodowlę dzikim szczepem. Mocniej śmierdzącym


  4. #4

    Re: Porażenie larwy Dytiscus

    No to pewnie jeden z tych "nowych"


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •