W tym roku mi "obrodziło" w te potwory i postanowiłem je hodować. Problem w tym że cykl rozwojowy turkuci trwa 2 lata to długo jak na karmówkę. A teraz do rzeczy:

Zwiększając świerszczom (np domowym/polnych) temperaturę możemy znacznie przyspieszyć ich cykl rozwojowy uzyskując kilka pokoleń w ciągu roku czy ta sama zasada dotyczy turkuci a jeśli tak to o ile można w ich przypadku skrócić cały ten proces?