W moim przypadku, są to dwie przezroczyste płytki pleksi, połączone ze sobą pod kątem prostym. Pod nimi jest lejek i butla (np. z glikolem etylenowym - trucizna). Ekran wiesza się u wylotu dziupli. Wylatujące z niej owady, lub lecące do niej, wpadają do butli. Istnieje szereg modyfikacji tej pułapki (np. na korniki, feromonowe itp.).

Wpisz sobie w google/grafika "window trap". Wyświetli sporo typów.