Najprawdopodobniej jest to zapłodniona, zimująca samica. Może nawet uzyskasz jakieś potomstwo. Wiedz jednak, że one same wybierają sobie odpowiednią glinę (faktura, stopień nasiąknięcia wodą itp.), więc z budową gniazda mogą być kłopoty. Generalnie hodowla błonkówek (z wyłączeniem części mrówek :P) jest trudna. Np. moja hodowla szerszeni funkcjonowała zaledwie tylko kilka miesięcy (dostały grzyba i niestety padły).

Co do identyfikacji owadów na podstawi zdjęć, zwłaszcza błonkówek... nie byłbym takim niepoprawnym optymistą :P