dziś w nocy złapałem "cos" na chodniku i przywlekłem do domu bo chce wiedzieć co to. Spróduje to jakoś opisać. Owad, owalny kształt, bardzo opływowy, tylne obnuża wyglądają jakby były przystosowane do pływania, ciemna barwa, od góry pokrywy przykrywające(chyba?)skrzydla-czarne. Około 3cm długości. złapalem to na chodniku na ulicy(najbliższy zbiornik wodny ok 400m odległości) mi sie wydaje że to jest to co czasem widze latem jak lezi sobie takie coś i nagle wbija się w wodę i nurkuje. hehe może ktoś coś z tego zkojarzy. Pamiętam że w ktorejś książce widziałem jego foty. Gdyby sie nie udało na forum rozszyfrować co to za owad to, jutro poszukam w książkach.