Cze tak jak w temacie, dzis w lesie odwiedzilem mrowisko rudnic i mialem szczęście bo było akurat po rujce i wkolo gniazda chodziło sporo młodych królowych zlapalem kilka i teraz mam pytanka:
-czy sama królowa zaloży kolonie czy potrzebne jej sa robotnice z macierzystego mrowiska
-nie mam jeszcze skończonego farmikarjum w czym moge je narazie trzymać ??
-mam każdą z osobna trzymać?
-czym mam je karmić, czy wogóle młode krulowe cos jedzą do czasu założenia koloni?
Prosze odpowiedzcie mi na moje pytanka, bede bardzo wdzięczny!!
Ps. nieźle mie tam pokąsały w tym mrowisku hehehehe