Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: mam kilka królowych po rujce - rudnice

  1. #1

    mam kilka królowych po rujce - rudnice

    Cze tak jak w temacie, dzis w lesie odwiedzilem mrowisko rudnic i mialem szczęście bo było akurat po rujce i wkolo gniazda chodziło sporo młodych królowych zlapalem kilka i teraz mam pytanka:
    -czy sama królowa zaloży kolonie czy potrzebne jej sa robotnice z macierzystego mrowiska
    -nie mam jeszcze skończonego farmikarjum w czym moge je narazie trzymać ??
    -mam każdą z osobna trzymać?
    -czym mam je karmić, czy wogóle młode krulowe cos jedzą do czasu założenia koloni?
    Prosze odpowiedzcie mi na moje pytanka, bede bardzo wdzięczny!!
    Ps. nieźle mie tam pokąsały w tym mrowisku hehehehe

  2. #2

    Re: mam kilka królowych po rujce - rudnice

    słabo sie znam na mrówkach ale z tego co wiem to jest tak:
    -królowa sama zakłada kolonie, po zapłodnieniu odlatuje i zakłada swoją kolonie, na początku zjada swoje skrzydła a potem to robotnice jej dostarczają pokarm,
    -ja wziełem 2 podstawki po doniczkach (jedna mniejsza o połowe) do większej nalałem wode a na mniejszą dałem torf i drewno w ten sposób jest fosa przez którą nie przejdą,
    -może być tylko jedna królowa w koloni(chyba?)
    -jak na mój mózg to są niezapłodnione i niz z tego nie będzie:/
    Poczekaj na bardziej doswiadczonych


  3. #3

    Re: mam kilka królowych po rujce - rudnice

    Echhh...
    to nie tak... - to nie może jeszcze być rójka... jeżeli rzeczywiście trafiłeś królowe a nie po prostu duże robotnice - były to królowe, które wyszły się wygrzewać z kopca - stawiam na to, że to Formica polyectena - miewa nawet kilkadziesiąt królowych (poliginiczne kolonie) w jednym mrowisku
    Złap kilka jak najmniejszych robotnic z tego kopca i dołącz je do tych królowych - w ten sposób możesz uzyskać małą kolonię


  4. #4

    Re: mam kilka królowych po rujce - rudnice

    To musi być rujka!!!! I to sa na 100000% królowe bo niektóre jeszcze miały skrzydełka a wiekszość pozostałości po nich (nadjedzone szczatki).
    A i wtedy jeszcze ich tam pełno latało, ale ja łapałem te które już spadły i stracily skrzydełka, z tego co wiem to po opadnięciu samice sa juz zapłodnione bo kopulacja zachodzi podczas lotu!
    Prosze jeszcze o wypowiedzi innych mrówkaży.
    Pozdrowionka!!!!!

  5. #5

    Re: mam kilka królowych po rujce - rudnice

    Witam
    Matka_ - naprawdę nie zarzucam Ci "kłamstwa"
    Idzie po prostu o to, że rójka jest jeszcze narazie nie realna - nie ten czas, nie te temperatury itp.
    Trafiłeś widocznie kopiec szykujący się do wyrojenia (za jakiś miesiąc) a na nim młode, nie zapłodnione oraz stare królowe, wygrzewające się w pierwszych promieniach wiosennego słońca
    Każdy może się pomylić - sam przez moment zwątpiłem
    W jażdym razie - jeżeli już drapnąłeś kilka starych królowych - daj im robotnice z tego kopca - bierz jak najmniejsze, te duże nadają się lepiej do polowania i obrony, niż do opieki nad jajami i larwami


  6. #6

    Re: mam kilka królowych po rujce - rudnice

    A wiec, Czytałem w kilku książkach (dobrych) że rujka u rudnic zaczyna sie w marcu przy pierwszych cieplejszych dniach!!!!! a wczoraj temperatóra doszła do 16 stopni!!
    I tak jak już pisałem wcześniej chmara latajacych dyżych (znacznie wiekszych od tych dużych robotnic) i dużo mniejszych takrze ze skrzydełkami. to o ile mi wiadomo to nazywa się rujką! Czyli lotem godowym mrówek!!!
    Pozdrowionka!!!!

  7. #7
    Dark Raptor
    Guest

    Re: mam kilka królowych po rujce - rudnice

    Generalnie to raczej u tego gatunku jest w kwietniu, zgodnie z literaturą, (choć przy tej pogodzie mogło im odbić wcześniej). Jutro sprawdzę swoje, bo jadę w teren.

    ...rójka pisze się przez "ó" :-)


  8. #8

    Re: mam kilka królowych po rujce - rudnice

    Dobra... poddaję się... jutro idę sprawdzić kopce u siebie...
    Nie chce mi się wierzyć ale... lata zajmowania się zwierzakami różnego typu, naumiały mnie pokory wobec przyrody - zima w tym roku była dziwna, więc może i naprawdę wsio szybciej ruszyło - zobaczymy


  9. #9

    Re: mam kilka królowych po rujce - rudnice

    No poważnie mówie!!! tesz sie pare latek tym zajmuje i wiem co widziałem!!
    Pozdro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  10. #10
    Dark Raptor
    Guest

    Re: mam kilka królowych po rujce - rudnice

    Właśnie sprawdziłem kilkadziesiąt mrowisk Formica rufa. Wszędzie wesoło łażą, ale nie spotkałem ani jednej formy uskrzydlonej. Może u was jest cieplej :-)

    Znalazłem też jedną małą kolonię Camponotus'ów w pniaku dębowym. Jak na razie te były w stanie hibernacji.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •