-
a to wredoty:/- karaczany
ciąg dalczy tematu http://www.terrarium.com.pl/forum/re...=12572&t=12572
teraz mam pewność, że karaczany mnie ostatnio tak załatwiły.
grzebałem u giganteusów i jeden imago wbiegł mi na rękę. zanim go zrzuciłem tochę po mnie polatał(drugą rękę miałę zajętą i nie mogłem sobie pomóc). po koło minucie zaczęło piec, po 5 minuchach wyskoczyły bomble jak w załączniku.
Skoro ustaliłem już winowajcę nasunęło mi się kilka pytań:
1. Czy to moja indywidualna reakcja na kontakt z tym karaczanem( nie żebym was namawiał do eksperymentów, ale ktoś mógłby na spobie spróbować...
? Uczulenie?
2. Czy tylko imago mają takie "parzace" właściwości? Wcześnie też przy kontakcie z imago miałem kłopoty, młode na mnie nie działają(przynajmneij jeszcze tego nie zaobserwowałem)
3. Czy tylko rozdrażniony karaczna(ten bynajmniej spokojny ne był) ma właściwości "parzące" czy spokojny też by mnie tak podziałał?
4 Czy inne gatunki karaczanów też tak "działają"?
Jeśli ktośbędzie w stanie mi pomóc to z góry dzięki (spekulować sam mogę więc prosze o konkrety odnośnie pytań
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum