Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: ugryzienie Platymerisa

  1. #1

    ugryzienie Platymerisa

    Udziobał mnie przed chwilą pluskwiak - naszcześci L1 Myślałem że one nie dadzą rady przebić skóry i zawsze przenosze je w palcach (mowa o L1). Patrzyłęm sobie jak próbuje mnie udziobać aż poczułęm że mu wyszło Ale efektów praktycznie nie ma :/ jakby mnie ktoś ukłuł szpilką, a potem tak jakby dokłądnie w jednym punkcie popażyła mnie pokrzywa. Mała opuchlizna była widoczna dopiero po naciągnięciu skóry na palcu. Czytałem w jednej ksiażce - ale bardzo stara - że mają one jad porónywalny skąłdem chemicznym i działaniem do jadu kobry (ale nie pisało jakiej). Być moze że tak jest, ale w obronie własniej używają po prostu znikomej porcji jadu. Zwłaszcza jeśli sa tak malutkie - przy dorosłych zawsze stosuje pensety, ale tu się z kolei zdarzą że zostaje opluty jadem - trzeba przy nich zawsze uważac.


  2. #2

    Re: ugryzienie Platymerisa

    objawy trwały króciótko - po kilkunastu minutacfh już nie było czuć ukłucia, chyba ze przycisnąłem to miejsce. Pozostało prawie niewidoczne przebarwienie na skórze.


  3. #3

    Re: ugryzienie Platymerisa

    A to ciekawe, bo ostatnio przenosiłem 8 świeżo wyklutych (L1) P. radamathus i tylko sobie biegały po moich palcach.


  4. #4

    Re: ugryzienie Platymerisa

    U mnie też biegają zawsze tak przenosze i nic sie nie dzieje. Po prostu trzymałem go w palcach dwóch i patrzyłem jak próbuje mnie użreć Machał ryjkiem i szukał chyba jakiegoś słabego punktu


  5. #5

    Re: ugryzienie Platymerisa

    Jaca jak będziesz miał nadmiar rhadamanthusów albo w przysżłości jajka to daj znać Albo jakąś samiczke imago :P U mnie się już drugi mały Platymeris zrobiłna imago i mam teraz dwie parki


  6. #6

    Re: ugryzienie Platymerisa

    Hmm niektóre trucizny zabijają po 24 godzinach. Do jutra ))


  7. #7
    Dark Raptor
    Guest

    Re: ugryzienie Platymerisa

    Z jadami pluskwiaków jest jak z innymi jadami... wszystko zależy od osoby pokąsanej. Generalnie najsilniejsze jady mają duże, tropikalne pluskwiaki, polują na duże ofiary.
    Ja miałem nieszczęście zetknąć się z pluskolcem (Notonecta sp.). Nie dziwię się, że jego potoczna nazwa to "osa wodna". Po ukąszeniu obserwowałem widoczne zbielenie skóry wokół rany, przez tydzień utrzymywał się stan zapalny, a silny ból odczuwałem około miesiąca. Miałem lekkie problemy z poruszaniem ręką. Prawdopodobnie jestem więc uczulony na ich jad.


  8. #8

    Re: ugryzienie Platymerisa

    No nieźle :/ ja puki co żyje i dobrze się trzymam


  9. #9

    Re: ugryzienie Platymerisa

    To chyba przeżyjesz


  10. #10
    RafalPitera
    Guest

    Re: ugryzienie Platymerisa

    Mnie też użarł pluskolec, ale sam tego chciałem - złapałem go w palce nie za boki tylko za grzbiet i brzuch. Bolało porównywalnie do pszczoły. Użarła mnie też żyrytwa (nabrałem w rzece do rąk wodę z nią) ale bolało ciut mniej.

    Platymerisy póki co biorę pęsetą, ale znając mnie, to ugryzienie jest kwestią czasu

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •