Od dwoch dni mam 5 sztuk kruszczycy Pachnoda marginata peregrina. I co mnie zastanawia, to to ze cala piatka wstaje i chodzi spac (zakopuje sie) dokladnie o tym samym czasie. O ile jeszcze ranna pobudka jest dla mnie zrozumiala bo po zapaleniu swiatla podnosi sie temperatura. Tylko dlaczego pochowaly sie jednoczesnie po ok 8 godzinach, gdy swiatlo palilo sie w najlepsze a temperatura byla stala? Czy one maja tak dokladnie ustawiony zegarek biologiczny?