Chodzi mi to o te lampki owadobujcze co sie wczepia do kontaktu z takim wkładem. To jest na komary ale boje sie o moje owady.Obecnie mam tylko Karaczany madagaskarskie (imago i larwy) oraz modliszki zwyczajne(imago) czy może im sie coś stać??(mam jeszcze ptaszniki murinusa i cambridgei po L1)