Ja hodowałem w słoiku z 5 cm warstwą drobnoziarnistego piasku. Bez żadnych innych żeczy, karmiłem raz dziennie mrówkami (2-3) i po paru tygodniach zobaczyłem że ma zapsutą kryjówkę i juz jej nie odbudowuje. Rozkopałem piasek i znalazłem okrągłą kulkę z piasku (poczwarka) zostawiłem ją w ziemi i po paru tygodniach zboaczyłem jak po ścianach wspina sie dorosła forma (podobna do ważki równoskrzydłej). Absolutnie bez problemowa hodowla.