-
zła wylinka u pluskwiaka
u jedoego z moich małych (ok1 cm) P.biguttatus wylinka została na jednym z tylnych odnórzy. widać, ze z drugim też były problemy, bo wygięte, ale takoś poszło.
pluskwiaka przeniosłem do wilgotnego pojemnika i będę próbował zdjąć namoczoną wylinkę.
ma ktos pomysł co zrobić, żeby mu pomóc??
jeśli nieuda się zdjąć wylinki to wywalić całą nogę czy zostawić?
-
Re: zła wylinka u pluskwiaka
Jak nie dasz rady zdjąć to proponuje amputacje tuż przy ciele, na stawie. Wtedy sie szybko zregeneruje. Nie hodowałem pluskwiaków, ale z tego co wiem, to to im nie zaszkodzi, może tylko pomóc, bo jak zostanie wylinka stara, to przy następnej mogą być problemy. A jak nei będzie nogi to nie będzie problemu
-
Re: zła wylinka u pluskwiaka
Ja zauważyłem u moich pluskwiaków że są wrażliwe na "nogi". Ilekroć któremuś coś się stało w odnóże (takze amputacja) zawsze zdychał. Dlatego jeśli Ci sie to uda lepiej uniknąć amputacji.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum