Nie ma się o co kłócić. W 90% stawiałbym na O. nasicornis. W tekście nie ma opisu, ale podejrzewam, że był to owad ok. 2-3 cm długości, ładny brązowy (od prawie czarnego po kasztanowy) kolor i ten charakterystyczny róg. Widziałem kilka sztuk w okolicach Warszawy w ogródkach działkowych. Kiedyś był dużą rzadkością (chyba nawet chroniony), obecnie staje się częstszy, bo larwy "odkryły" możliwość rozwoju w kompostownikach i w garbarniach. Wcześniej były związane wyłącznie z próchniejącymi drzewami liściastymi (jak jelonek rogacz - bardzo duża rzadkość).