To dobry sposób, muchy pojawiš się doscc szybko. Ja w oczekiwaniu na owocowki karmilem takze larwami z pęsety, ale musiałem larwe nakłuc, gdyz tak mala modliszka by jej nie nadgryzla. W ten sposob zywily sie plynnym wnetrzem larwy.
Pozdrawiam
faith_in_sounds