Mam mały problem. Hoduję karaczany Gromphadorhina portentosa (madagaskarski) i Blaberus sp., wg. opisu są jajożyworodne więc się trochę zdziwiłem się gdy znajdywałem ooteki w terra leżące na ziemi. Są szybko zjadane przez inne osobniki, a te które uratowałem mają tendencję do psucia się. Czy ktoś miał już takie problemy i czy sobie z nimi poradził?

Za pomoc z góry dzięki!