KRS - o ile pamiętam to Krajowa Rada Sądownicza. Tam rejestruje sie wszystkie Stowarzyszenia. Bez tego żadne stowarzyszenie nie może działać (musi byc w spisie stowarzyszen - ewidencja), a jeżeli może to nielegalnie. Tam sprawdza sie czy powstało ono zgodnie z prawem, czy jego statut i działania sa i bedą zgodne z prawem, sprawdza sie członków, itd. To kosztuje kilkaset złotych i trwa jakieś 3-4 miesiące w wariancie optymistycznym (przy dobrze wypełnionych dokumentach i sprawnym składaniu wniosków).
Może ta propozycja PST jest warta rozważenia? Tam już się kończy rejestracja w KRSie, statut gotowy, itd. Chyba, że koniecznie chcecie to organizować sami. To też może być, tylko czy jest sens bawić się w te statuty, rejestracje itd. To na prawdę masa ciężkiej roboty.