witajcie, kilka dni temu przeczytałem że jeśli niema doświtlenia UV dla żekotek to trzeba dawać spcjalne zestawy witamin...moje pytanie:
-czy tak jak w przypadku rybek-kiedy brakuje im witamin-można posłużyć się podstawowym Vibovitem-tym dla bobasów-bez dodatków smakowych?-np . posypać nim świerszcza-albo rozpuścić i wstrzyknąć mu troche,czy lepiej kupic jakieś gotowe suplementy-jesli tak to jakie?

i drugie pytenie- niewiem czy to prawda ale podobno można nauczyć, by rzekotka szła za ręką-skakała za nią-jeśli to prawda -to jak można ją tego nauczyć?


dziękuję za odpowiedzi :P


Pozdrawiam