Takie "kwiatki" tu opowiadacie, że głowa boli. Całe brązowe salamandry ? To chyba mutanty po Czernobylu .
Prawdopodobnie są to traszki zwyczajne, a studnia to typowy przykład tzw. pułapki ekologicznej. Tak określa się miejsce w które zwierzęta wchodzą, ale nie mogą się już wydostać. Niestety jest takich miejsc sporo i warto byłoby zadbać, aby je zlikwidować. Drabinka tu niestety nie pomoże. Żaby, traszki, ropuchy, grzebiuszki nie chodzą po drzewach, będą spadać zanim się wydostaną. Najlepiej takie coś zasypać. Oczywiście jest to bardzo dużo roboty jeśli użyjemy ziemi, ale można zrobić tak, żeby wrzucić tam dużo gałęzi, darni, siana, czego tylko się da, a co jest do znalezienia w pobliżu. Powodzenia w ratowaniu płazów !