-
"Straszne" gody ropuch
Witam
Ropuchy szare godują na całego. Jedna z samic zaczęłą składać skrzek i rzuciło się na nią mnóstwo samców tworząć kłębiącą się, popiskującą kulę - tutaj jest zdjęcie, które zrobiłam wczoraj.
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=617643
W związku z tym mam pytanie. W fotografowanym przypadku samica przeżyła, po godzinie kłąb się rozluźnił. Jak ona mogła wytrzymać tak długo (ja już zastałam je bardzo skłębione więc mogło to trwać dłużej). Bo w takim kłębie przecież powietrza nie zaczerpną a i do skóry mało co dojdzie. Czy samice, jeśli giną, to ze zmiażdżenia czy z uduszenia? Wprawdzie częściej chyba giną samice żab a nie ropuch. Skomentujcie to jakoś, proszę.
Pozdrawiam
Agata
-
Re: "Straszne" gody ropuch
wielokrotnie widziałem takie sceny-samce ropuch rzucały sie nawet na butelki plywające w stawie...Ta ropucha miala sporo szczescia,czesto konczą swoje zycie wlasnie w taki sposob.Co do tego co powoduje ich smierc to pewnie uduszenie,nie mają możliwości oddychania bo są pod wodą a pobieranie tlenu z wody przez skórę to jednak za mało.Pozdrawiam
PS Jak już ropuchy zakończą swoje gody to zobaczysz ile martwych samic będzie
-
Re: "Straszne" gody ropuch
Też kilka razy widziałem takie kłębowiska.Rzeczywiście, potem w wodzie jest zawsze trochę martwych samic
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum