Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: "Straszne" gody ropuch

  1. #1

    "Straszne" gody ropuch

    Witam
    Ropuchy szare godują na całego. Jedna z samic zaczęłą składać skrzek i rzuciło się na nią mnóstwo samców tworząć kłębiącą się, popiskującą kulę - tutaj jest zdjęcie, które zrobiłam wczoraj.
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=617643
    W związku z tym mam pytanie. W fotografowanym przypadku samica przeżyła, po godzinie kłąb się rozluźnił. Jak ona mogła wytrzymać tak długo (ja już zastałam je bardzo skłębione więc mogło to trwać dłużej). Bo w takim kłębie przecież powietrza nie zaczerpną a i do skóry mało co dojdzie. Czy samice, jeśli giną, to ze zmiażdżenia czy z uduszenia? Wprawdzie częściej chyba giną samice żab a nie ropuch. Skomentujcie to jakoś, proszę.

    Pozdrawiam
    Agata


  2. #2

    Re: "Straszne" gody ropuch

    wielokrotnie widziałem takie sceny-samce ropuch rzucały sie nawet na butelki plywające w stawie...Ta ropucha miala sporo szczescia,czesto konczą swoje zycie wlasnie w taki sposob.Co do tego co powoduje ich smierc to pewnie uduszenie,nie mają możliwości oddychania bo są pod wodą a pobieranie tlenu z wody przez skórę to jednak za mało.Pozdrawiam
    PS Jak już ropuchy zakończą swoje gody to zobaczysz ile martwych samic będzie

  3. #3

    Re: "Straszne" gody ropuch

    Też kilka razy widziałem takie kłębowiska.Rzeczywiście, potem w wodzie jest zawsze trochę martwych samic


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •