Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 29 z 29

Wątek: Jaka żabka do tego ... ???

  1. #21

    Re: Jaka żabka do tego ... ???

    Jestes chyba jedyną osobą która tego nie zauważyła. Nie rozumiem dlaczego nazywasz to eksperymentowaniem ? Nie jestem małym dzieckiem, które chce zabki bo mają zajebiste kolorki, tylko dlatego ze mnie to interesuje, i nie potrafię pojąć dlaczego z mojego ( tak przeciez prostego ) pytania wynikło tyle problemów. Niech każdy napisze jakie zabki sugeruje a jak każdą propozycję rozważę. A jeśli Robsonie uważasz ze takie zabki się dla mnie nie nadają to użyj trochę mocniejszych argumentów niżeli nazywanie tego eksperymentowaniem, bo jest to po prostu beznadziejne.

    "gady a płazy to różnica" - zgadzam się i nie neguję tego, ale równie prawdziwe będzie ze gad gadowi nie równy ( np. Iguana i lamparci ) i uważam że jeśli poradziłem sobie z wychowaniem legwana to bez problemu poradzę sobie również z phyllobates'ami, a pod pewnym względem będą one nawet łatwiejsze w opiece, ponieważ ich nie trzeba specjalnie oswajać ( a napewno nie jest to tak trudne jak w przypadku Iguany ) a cały trud w większości ogranicza się do stworzenia im odpowiednich warunków i odpowiedniego karmienia.

    Robson, czy Ty się też zajmujesz hodowlą jakichś płazów, bo w opisie nic nie masz ?


  2. #22

    Re: Jaka żabka do tego ... ???

    Robson...Mam nadzieje ze to nie wynik ironii,jeżeli nie wiesz kto to jest Rickson to coż...masz linka http://rickson.com/ i proszę mi nie przekręcać ksywki!!!Co do tego czy hoduję-rzeczywiście w tej chwili nie hoduje żadnego zwierzaka,co nie znaczy że nie hodowalem ich nigdy-kilka lat temu posiadałem u siebie Bufo marinus,bufo mauritanicus i żabę rogatą-niestety wyjeżdżałem za granicę i moje zwierzaki zostały sprzedane-na szczescie z tymi gatunkami poradzić sobie moze nawet początkujący(czyli Ty)-w tym terra myślę że samczyk Agi spokojnie będzie sobie żyl,rogata miejsca będzie miała aż nadto więc może rozważysz te gatunki?Co do Double...ma kobieta doświadczenie w hodowli ,braku pojęcia nie możesz jej zarzucić tak więc proponuję troszkę pokory i posłuchać tych co mają naprawdę coś do powiedzenia a nie rzucają kwestie typu:wydaje mi sie ze to powinno byc ok....Pozdrawiam wszystkich
    Brazilian Jiu-jitsu i Vale Tudo Lublin

  3. #23

    Re: Jaka żabka do tego ... ???

    Eh.. myślałem, że nie bede musiał sie wtrącać do tego tematu ale to moje ulubione forum i nie mogę przejśc obok tego bez żadnego odzewu..

    Po pierwsze, po co ta kłótnia?

    A po drugie, każdy z Was ma trochę racji, owszem Double ma doświadczenie i na pewno jej rady są słuszne ale ja również zauważyłem w jej pierwszym poście w tym temacie trochę wywyższania się albo traktowania decyzji o liściołazach jako kaprysu. Możliwe, że nie chciała, żeby to tak zabrzmiało, ale zdanie "dobre, zero doświadczenia i pierwszy pomysł - liściołazy - bo pewnie ładne" też mogłoby mi trochę zepsuć humor. Po prostu wystarczyło napisać, że liściołazy to nie jest żaden kaprys Deore i, że ma on dświadczenie w terrarystyce a Double, że nie chciała, żeby tak odebrano jej posta.. Wszyscy byliby zadowoleni i nie byłoby tej kłótni bo inaczej tego nie nazwę :P

    A jeszcze co do "zerowego" doświadczenia, to myślę, że hodowla trudnych gatunków nie zależy jedynie od doświadczenia. Ktoś mógł mieć w domu nawet 50 różnych płazów i może nie być gotowy na hodowanie jakichś dendrobatidae ale również mógł mieć kilka mniej wymagających płazów i być gotowym na hodowlę np. D auratus czy innych stosunkowo trudnych w hodowli żab.

    Pamietajcie, ze wszystko mozna rozwiazac bez takich niepotrzebnych kłótni.

    Eh.. no to sie rozpisalem tylko mnie nie bijcie, że się mądruje :P

    Pozdro,
    Piotr

  4. #24

    Re: Jaka żabka do tego ... ???

    Wybacz Rickson, pomylilem nick'i ale nie bylo to celowe. Notomiast co ma do tematu podana stronka i to kim jestes ? Co w tym dziwnego ze nie wiem kim jestes i po co mi podajesz jakąś stronke o jakimś ju-jitsu. Chciałeś się pochwalić, czy mam sie Ciebie bać ?

    "braku pojęcia nie możesz jej zarzucić tak więc proponuję troszkę pokory i posłuchać tych co mają naprawdę coś do powiedzenia" Przecież nie zarzucam Jej tego... a gdybyś uważnie czytał moje wcześniejsze posty to wiedział byś że cenię sobie każdą uwagę i nie mam zamiaru traktować ich wybiórczo. A poza tym nie krytykuje ani Jej, ani Jej wiedzy tylko samą formę przekazu i zbędny cynizm.


    "proponuję troszkę pokory i posłuchać tych co mają naprawdę coś do powiedzenia" rozumiem ze masz na myśli siebie i ewentualnie Double, czy tak ?


    PS. Co do Double wydaje mi się iż jest na tyle dorosłą kobietą że sama poradzi sobie z doborem kontrargumentów i nie sądze byś musiał robić jej za obrońce. Nie zebym Ci zabraniał albo zeby mi to przeszkadzało ale jest to trochę śmieszne i wręcz dziecinne, a poza tym już raz to napisałeś więc nie musisz powtarzać. jak ktoś będzie chciał sobie Twe słowa przypomnieć to znajdzie.


  5. #25

    Re: Jaka żabka do tego ... ???

    Fredomirek, uważam iż masz zupełną rację ale nie zamierzam tolerować ignorancji ( patrz Rickson ). Co do Double, może masz rację i nie chcę już tego roztrząsać i unosić się honorem, nie mnie jednak sam stwierdziłeś ze miałem prawo poczuć się urazony. Natomiast jak widać powoli rozwija się osobna kwestia uzytkownika Rickson, który w zasadzie nic ( oprócz pretensji ) do tematu nie wniusł,a jego posty w nimczym mi nie pomogły. Takie pisanie żeby zaistnieć.

    Ehhh... prośba do adminów żeby zakończyli ten temat bo szkoda miejsca na servie i fatygi tych, którzy chcięli pomóc - im dziękuję za dobre chęci ( również uwzględniam tu krytykę i uwagi Pani Double, które sobie cenię .


  6. #26

    Re: Jaka żabka do tego ... ???

    Co wy wygadujecie. Podejrzewam, ze wiekszosc z Was nigdy nie hodowala Dendrobatesow, a wszyscy je odradzaja!!!! Macie takie poczucie, dlatego, ze u nas sa one rzadkie w hodowlach i sie Wam wydaje, ze sa tylko dla doswiadczonych terrarystow.
    Napisze jeszcze raz, niektore gatunki Dendrobates (te ktore wymienilem wczesniej) sa latwe w hodowli!!! Kazdy, kto podchodzi z pasja do ich chowu lub hodowli i chce im zapewnic odpowiednie warunki, pokarm i klimat nie bedzie mial problemow z tymi zabkami!!!!!
    A zreszta jakie ma znaczenie wczesniejsze trzymanie zabki szponiastej do pozniejszej hodowli Dendrobatesow????????? Rownie dobrze moglby wczesniej hodowac gekony, tyle wspolnego maja Zabki szponiaste z Dendrobatesami!!!!!!

    Naprawde wystarczy byc odpowiedzialnym czlowiekiem i pasjonowac sie tematem, a wszysko bedzie ok z ich hodowla, to naprawde nie sa ciezkie gatunki do trzymania w domu.
    Kurcze, czy zawsze zwyczajne pytanie na forum musi przeistaczac sie w ostra klutnie i obrzucanie wyzwiskami??? Jesli Deore czuje, ze chce i moze poswiecac czas i pieniadze na hodowle latwych i pospolitych (moze nie w Polsce) dendroabatesow, to niech je hoduje!!
    P.S
    Tylko pamietaj, ze te zabki zyja nawet po 12-13 lat, wiec sporo

  7. #27

    Re: Jaka żabka do tego ... ???

    pisanie żeby zaistnieć...Jeżeli tak myślisz to trudno,mialem nadzieje,ze jednak moj post cos znaczy ale co tam-zostalem zle odebrany przez szesnastolatka-cóż zdarza się, nie mam zamiaru sie obrazac -mam 10 lat wiecej niż Ty i to mi po prostu nie przystoi...Zycze rozwijania osobnej kwestii użytkownika Rickson (fajnie to zabrzmialo )))) ,ja spadam potrenowac
    BJJ i VALE TUDO LUBLIN

  8. #28

    Re: Jaka żabka do tego ... ???

    Właśnie wróciłam do domu i zauważyłąm, co tu się dzieje Coż - Fredomirek nie mógł tego lepiej ująć w słowa - przepraszam że mnie poniosło i zaczęłam Cię z góry opieprzać, ale siedzę na tym forum z dobre dwa lata i po prostu jestem już niesamowicie wyczulona na pomysły typu: "hej cześć, mam ochotę skoczyć od razu na głęboką wodę", bo często cierpią na tym zwierzęta. Po prostu, gdybyś tylko widział co za cudaki sie przez to forum przewinęły z najróżniejszymi dziwnymi pomysłami (typu "chcę skarłowacić pytona" albo "czy mogę trzymać bazyliszka i żółwia stepowego w jednym akwarium"), też byś pewnie na kogoś takiego naskoczył i zaczął bić kijem po głowie ;-) I czasem wtedy natychmiastowa reakcja Napastliwego Cholernego Przemądrzałego Babsztyla faktycznie daje skutki.

    No i niestety, bardzo mi przykro, ale nadal przystaje przy swoim zdaniu, że najlepiej zacząć od jakiegokolwiek płaza - kumaki, rzekotki, aby zdobyć choć trochę obycia z żabami, niż od razu ruszać w liściołazy (ja niestety brew pozorom nie wyrobiłam się z produkowaniem 50 owocówek dziennie dla jednej parki i zrezygnowałam). Osobiście jestem zwolennikiem drogi "ewolucyjnej" - zacząć od najłatwiejszych gatunków, a potem piąć się po stopniach doświadczenia do góry i do góry Daje to najlepsze efekty i satysfakcję, zaręczam!!
    Ciekawa jestem, jak potoczy się Twoja przygoda z płazami!
    pozdrawiam


  9. #29

    Re: Jaka żabka do tego ... ???

    Zabki szponiaste mają wiele wspólnego z dendrobatesami. Jedne i drugie są płazami ))). Każdy może hodować to co chce. Przez siedem lat hodowałem żaby szponiaste. Przez ostatnie pół roku przygotowywałem się teoretycznie do hodowli innego gatunku. Kupiłem sobie kumaki bo po prostu mi się podobają. Jeśli Deore woli dendrobatesy, to jego wybór. Zyczę powodzenia w hodowli. Uważam, że to forum nie powinno służyć do toczenia sporów, ale do wymiany cennych informacji, służących do podniesienia poziomu terrarystyki. Wszystkim życzę wielu sukcesów hodowlanych ))


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •