Goblinie! Po 1. masz nieaktualne wiadomości mój gekon sie zaaklimatyzowal i bardzo dużo już je... po 2. nie zauważylam że mojego żółwia nie ma bo byłam u babci a niestety nie jestem w stanie być w kilku miejscach jednocześnie... po 3. po tym jak Bazyli wyskoczył z balkonu moj tata calkiem przerobil balkon wiec to sie nie powtórzy... po 4. skąd możesz wiedzieć jakie warunki ma mój gekon?! ma kilka kryjówek, jako podłoże kostke kokosową, kilka konarów itp., oświetlenie dzienne i nocne, termometr i wszystko co mu potrzeba wiec niby czego mu brakuje? No i mam mojego żółwia już bardzo długo i jest mu dobrze, jak był w terrarium nie byl szczęśliwy ciągle drapał w szyby i wogóle nie miał tam nic ciekawego a teraz ma lepiej, ma więcej terenu do chodzenia i jakoś nic złego mu sie nie dzieje... Z TWOICH WYPOWIEDZI WYNIKA ŻE MĘCZE ZWIERZĘTA I NIE UMIEM SIE NIMI OPIEKOWAĆ A TO NIE PRAWDA! Lepiej zastanów się 3 razy co piszesz! A poza tym miałam kilka chomików i każdy z nich dożył sędziwego wieku, uratowalam kilka jaszczurek bo chlopacy z mojej klasy sie nad nimi znęcali i musialam sie z nimi bić żeby je wypuścili i kilka żab... Wiec kocham zwierzęta i mi tu nie mów że jest inaczej!
P.S.: Amatorek dzieki za linię obrony :P