czyli tak naprawde jeslibym chciala zrobic legalne zdjecie ropuchy, traszki czy jakiegokolwiek innego chronienego zwierzecia, musialabym zlozyc wnosek do urzedu wojewodzkiego? czy do ministerstwa? (w ksiazce cos o tym bylo ale niestety po 3 dniach zostawilam ja w sali wykladowej a wiec przepadla).
kto moze mnie podac do sadu czy cos takiego jeslibym nie majac zezwolenia pokazywala gdzies moje zdjecia?
zawsze bylam za robieniem rzeczy legalnie ale wydaje mi sie ze zakaz fotografowania czy trzymania w domu skorupki to naprawde przesada.
pozdrawiam wszystkich,
Agata