Na starorzeczach widziałem, ale są już wszędzie tam gdzie co roku; najczęściej wybierają stawy, większe rowy. Trzeba trochę postać przy brzegu w różnych miejscach, odzywają się pojedynczymi dźwiękami, tak jak na przytoczonej stronie internetowej. Niektóre były już w ampleksus, ale większość pływała pojedynczo. Widziałem kilkadziesiąt dorosłych w wodzie, w dzień, wędrówki chyba już mają za sobą, przynajmniej większość jest w wodzie. Nieliczne samce odzywały się. Lepiej poczekać aż się trochę ociepli, będą bardziej aktywne.