-
Bufo bufo - pora godowa
Witam!
Po pierwsze dziękuję Dr Robertowi za odpowiedzi w innym poście. Dziękuję również za doradzenie mi, że kupienie książki "Płazy i gady Polski..." L. Bergera nie jest wyrzuceniem pieniędzy. Kupiłem i rzeczywiście jestem zadowolony.
Mam pytanie na temat Bufo bufo czy w momencie kiedy zaczyna gody na przełomie marca i kwietnia to do kiedy one twają? Czy są tymczasowe czy trwają przez długi okres? Czy może jest tak, że w tym czasie są po prostu naintensywniejsze?
Pozdrawiam, Piotr
-
Re: Bufo bufo - pora godowa
Dużo zalezy od pogody, jak jest ciepło trwają krótko, jak zimno to dłużej. Zwykle kilka tygodni. Ropuchy rozpoczęły już gody (przedwczoraj byłem w terenie), ale jaj jeszcze nie składają. Teraz zimno, więc na parę dni się przyczają, a jak tylko zrobi się trochę cieplej " woda zabulgota" i za 1-2 tygodnie pojawią się pierwsze jaja. W drugiej połowie kwietnia na nizinach jest już zwykle po godach, ale w górach czy na płn. wsch. Polski mogą trwać jeszcze w pełni.
-
Re: Bufo bufo - pora godowa
Widział Pan ropuchy? Nie wiem co robię ja w takim razie robię źle. Ale nie poddam się. A widział je Pan w dzień czy w nocy? I mógłbym prosić o miejsca w których były? Tzn. czy już w wodzie kumkające czy w wędrówce do zbiornika np. przy brzegu.
-
Re: Bufo bufo - pora godowa
Właśnie znalazłem w internecie dzwięk ropuchy szarej. Mogę prosić o identyfikacje http://www.unipv.it/webcib/clip.html .
Pozdrawiam, Piotr
-
Re: Bufo bufo - pora godowa
Na starorzeczach widziałem, ale są już wszędzie tam gdzie co roku; najczęściej wybierają stawy, większe rowy. Trzeba trochę postać przy brzegu w różnych miejscach, odzywają się pojedynczymi dźwiękami, tak jak na przytoczonej stronie internetowej. Niektóre były już w ampleksus, ale większość pływała pojedynczo. Widziałem kilkadziesiąt dorosłych w wodzie, w dzień, wędrówki chyba już mają za sobą, przynajmniej większość jest w wodzie. Nieliczne samce odzywały się. Lepiej poczekać aż się trochę ociepli, będą bardziej aktywne.
-
Re: Bufo bufo - pora godowa
Dziękuję za odpowiedź. Tymbardziej dla takiego natręta jak ja . Podobno ma się teraz ocieplić i podobno ma być w poniedziałęk 13*C, wtedy pojadę to mam nadzieję, że już będzie lepiej. Może mój błąd polega na tym, że raczej chodziłem przy brzegu i wypatrywałem - nie stałem?
Pozdrawiam, Piotr
-
Re: Bufo bufo - pora godowa
Kolejne pytanie, nasuwają mi się stopniowo, mam nadzieję, że nie są natrętne.
Czy wzięcie pary w ampleksus może być niebezpieczne dla żab? Nie chciałbym ich uszkodzić.
Czy samiec jak to wyczytałem w pewnej ksiażce rzeczywiście jest aż tak niebezpieczny w porze godowej?
Pozdrawiam, Piotr
-
Re: Bufo bufo - pora godowa
Czesc
Ja od siebie dodam, ze bylem w terenie w zeszly weekend i musze powiedziec, ze tyle ropuch na raz nie widzialem.
Wiekszosc byla juz w wodzie, co najmniej kilka par w ampleksusie.
Na podmoklym brzegu musialem patrzec pod nogi, zeby ich nie zadeptac.
Oprocz tego widzialem pare samcow zaby moczarowej.
W ten weekend mam zamiar zrobic zdjecia.
Mark0wy
-
Re: Bufo bufo - pora godowa
Ale napisalem
Tyle ropuch dotad nie widzialem - mialo byc :0
Bylo ich baaardzo duzo.
Byly miejsca, ze na 1m2 bylo okolo 10 sztuk.
Pozdrawiam
Mark0wy
-
Re: Bufo bufo - pora godowa
Ja się załamię .. ja nie mogę znaleźć ani jednej .. czemu!!!??? Nie rozumiem już tego zupełnie!
Pozdrawiam, Piotr
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum