-
Pomocy w nietypowej sprawie...
Witam wszystkich,
Myślę, że to dość nietypowy temat i raczej nie spotyka się go na forum terrarium, ale liczę na wypowiedzi bardziej doświadczonych.
Otóż wybrałam się dzisiaj na wczesnowiosenny spacerek, chociaż ostatnio wyraźnie się ochłodziło i ze zdziwieniem zauważyłam, ze przez ciepły okres tego tygodnia wybudziły się ze snu zimowego ropuszki szare. Nie były one jednak najszczęśliwszym widokiem, wiał halny wiatr, padał zimny deszcz, a płazy trzęsły się z zimna... Wzięłam jedną do ręki, nie okazywała zupełnie strachu. Przylgnęła tylko płasko do mojej dłoni, a główkę przytuliła do kciuka, szukając odrobiny ciepła. Była całkiem wyziębiona, patrzyłam na nią i wydawało mi się, ze prosi „zabierz mnie ze sobą...” Zrobiło mi się jej żal i ją wzięłam do domu (to był mój największy błąd) Teraz jest sobie w moim nie zasiedlonym jeszcze terrarium dla rzekotek zielonych, ale co dalej? Na dworze jeszcze zimno, nie mogę jej wypuścić, co byście zrobili będąc na moim miejscu?
Pozdrawiam,
Marta
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum