-
HELP! kijanki karlikow:(
dzisiaj znow rozmnozyly sie moje karliki, juz sie boje co bedzie jak za pare dni wylegna sie kijanki. chcialabym tym razem je odchowac, ale nie wiem jak, to takie trudne w przypadku tego gatunku. wiem ze ten temat juz kiedys byl czesciowo poruszany, ale jedyna strona podana wtedy na temat ich odchowu juz nie istnieje... prosze o rady.
-
Re: HELP! kijanki karlikow:(
nie jestem w temacie... ale wiem ze mozesz sie zwrocic do DOUBLE bo ona ma karliki i je rozmnarza z tego co pamietam....
-
Re: HELP! kijanki karlikow:(
oto jestem..... karliczątka faktycznie bardzo trudno utzrymać przy życiu :/ najpierw trzeba koniecznie kijanki oddzielić od dorosłych żab, najlepiej do paru słojów, żeby nie było za wielkiego przegeszczenia. woda musi byc ciagle bardzo czysta. karmić je zmielonym bardzo drobniutko zoltkiem albo zmielonymi platkami dla ryb. wsadz im do sloika jakas rosline plywajaca, najlepiej rogatka, aby mialy sie gdzie chowac. trzymac w temp. pokojowej. najlepiej zeby sloik byl bardziej plaski niz wysoki. napradopodobniej z kijanek przezyje tylko pare albo nawet jedna, niestety nigdzie nie moge znalezc sposobu, jak je najlepiej wychowywac, aby przeylo wiecej. najlepiej jest karmic mlode zabki i kijanki np pantofelkami albo planktonem, ale teraz jest to niemozliwe w zimie...w lecie mozna nalapac takiej drobnicy w czystym oczku wodnym. jak ci nie wyjdzie z ta 'porcja' kijanek, nie martw sie, karliki nierzadko sie mnoza
-
Re: HELP! kijanki karlikow:(
W zbiornikach pod lodem również teraz są różne jednokomórkowce. Nalezałoby dolewać wody z oczka wodnego, stawu (bogatego, takiego, gdzie na dnie jest sporo liści). Wiele lat temu nabierałem taką wodę w plastikowe butelki, a potem wlewałem ją do larw (były to wówczas mikroskopowe larwy traszki japońskiej Cynops pyrrhogaster). Jakiekolwiek siatki są nieprzydatne, pantofelki są za małe i przelatują przez nie .
-
-
Re: HELP! kijanki karlikow:(
Polskie kijanki łatwiej odchować, bo są roślinożerne i do życia wystarczą im glony. Małe karliki są mięsożerne i muszą jeść mikroby (a to niezłe utrudnienie). Na stronie "akwarystyczna książka kucharska" jest opis hodowli pantofelka, który warto przeczytać.
PS. mi też kiedyś się rozmnożyły karliki, ale kijanki pożyły sobie tylko 2 tygodnie.
A właśnie, moje kijanki wykluły się już 1 dzień po złożeniu jaj przez samicę, a drugiego dnia zaczęły pływać.
-
Re: HELP! kijanki karlikow:(
moje tez zawsze szybko sie kluja, z wielu jajek wyleglo mi sie tym razem tylko 11, sa baaardzo malenkie:/
-
Re: HELP! kijanki karlikow:(
Kijanki polskich płazów bezogoniastych są roślinożerne, ale larwy kijanek nie, a wylęgają się bardzo malutkie. pozostaje wówczas metoda opisana przeze mnie powyżej dla larw traszki japońskiej. Krajowe gatunki larw traszek udawało mi się w dawnych czasach wychować w ten sposób.
-
Re: HELP! kijanki karlikow:(
Mam pytanko czy przetspstwem bedzie wziecie do domu skrzeku np. Rzekotki drzewnej lub od razu kijanek, odchodowanie do postaci zabki i wypuszczenie w to same miejsce?
Bardzo chcialbym przeobrazioc kijanki w mlode zabki
Pozdrawiam, Piotr
-
Re: HELP! kijanki karlikow:(
nad tym samym sie zastanawialam, pewnie w swietle prawa jest to przestepstwo jako ze to gatunki chronione i np kazde dziecko czy laik moglby sobie brac skrzek, ale wg mnie osoby ktore sie na tym znaja moglyby zrobic cos dla zab nawet troche na przekor prawu... wiadomo jak niewielka jest szansa przeobrazenia w srodowisku naturalnym, a potem i tak na male zabki tez czycha mnostwo niebezpieczenstw. gorzej jesli za "wychowywanie" skrzeku wzieliby sie wszyscy... :/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum