mam problem - wszedzie czytam ze aksolki trzyma sie razem, na stronie terrarystyka.com.pl pisze wrecz ze poleca sie chow w grupie, a ja mam wrazenie ze z moich na drugi dzien by nic nie zostalo, bo by sie poobgryzaly. chcialabym je trzymac razem ale boje sie zaryzykowac, przeciez nie moge siedziec przy nich cale dnie i patrzec co robia bo czasem musze tez np. sie umyc na razie siedza od malego w osobnych akwach i sa bardzo agresywne... czy trzymacie razem aksolotle i jak na siebie reaguja? nie podgryzaja sie?