-
Re: OK :) Z przykroscia stwierdzam ze...
krokodyl smakuje dziwnie, troszke zalatuje rybką, w każdym bądź razie serwowali mi go w dalekim i ciepłym kraju slynacym z krokodyli, wiec uwierz ;-) a pedraka zjadlam takiego zamarynowanego w tequili (bueeeeeeee to był koszmarny zaklad)
-
Re: OK :) Z przykroscia stwierdzam ze...
Żabie udka pychota (chyba się je robi głównie z Rana tigerina), świetny też jest gulasz z żółwia lądowego, niezła jest smażona szarańcza (przypomina frytki) a pieczony nietoperz raczej ciekawy niż dobry (takie słodkawe mięso ale nic szczególnego).
-
Re: OK :) Z przykroscia stwierdzam ze...
a ja jadlem swierszcze bananowe, smakuja jak troche przyschle skórki od bananow...jeden mnie w jezyk ugryzl... no chyba ze to byly odchody i tak zabolaly?!
-
Re: OK :) Z przykroscia stwierdzam ze...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum