-
-
Re: Powitanie
Tak żabki przechodzą wylinke dosyć czesto i to było właśnie to :-) możesz kamrić codziennie mozesz żadziej. ja karmie średnio raz w tygodniu i mają się dobrze.
-
Re: Powitanie
Tak, trafiłem juz parę razy na twoje bardzo trafne motto i zapewniam, zwierzaki zawsze kupuje z zamiłowania (czy to rybki, czy patyczaki, czy właśnie żabki .
Wrócę jednak do karmienia. Jest całkiem duża rozbierzność w karmieniu raz w tygodniu, a raz na dzień. Możecie mi dokładniej powiedzień jaki jest najlepszy "złoty środek", aby żaby nie były przejedzone ani niedożywione?
-
Re: Powitanie
:-)
Postaraj się sam wyczuć. Ja właściwie karmię raz na tydzień ale na takiej zasadzie że wpuszczam do terra sporo ochotki a więc jeszcze przez kilka dni żabki mogą coś sobie znaleźć. Myśle że to dobry sposób bo moje żabki mają się dobrze a dopóki samica zyła nawet się mnożyły. niestety odchowanie kijanek to zupełnie inna bajka i nigdy mi isę nie udało - szczerze mówiąc nawet sie szczególnie nie starałem. Postaraj sie tez aby żywienie było urozmaicone, czyli ochotka, rureczniki, małe rybki, dżdżownice, kawałki wołowiny podawane z pensety.
-
Re: Powitanie
Dzieki. Jak narazie podaje rureczniki (czy to nie przypadkiem to samo co ochotka?). Co do karmienia małymi rybkami W ŻYCIU NIE!! ;]. Hoduje rybki z zamiłowania nie na pokarm :>.
-
Re: Powitanie
Rureczniki są dużo cieńsze i dłuższe od ochotki. Poza tym ochotki są typowymi larwami owadów i mają małe odnóża, są też intensywnie czerwone. Rureczniki są raczej brązowe i nie są larwami owadów ale skąposzczetami.
A co do małych rybek to jeśli trzymasz karliki w akwa z rybkami które się mnożą to one i tak sobie coś skubną :-) Ja też nie podaje rybek jako pokarmu ale widziałem jak karliki polowały na młode gupiki :-)
A skoro znasz się na rybkach to mam do Ciebie pytanie:
Czy u molinezji może występować chów wsobny? Mam samca i trzy samice z jednego miotu. Wszystkie są już dorosłe ale nie chcą się mnożyć. Już mi się wyczerpują zapasy pokarmu dla węża :-(
-
Re: Powitanie
Moje rybki sie jeszcze nie rozmnażaja, sa za małe (2cm tak jak żaby).
Co do molinezji hmmmm hmmm... ja mam dwa mieczyki (m & f) od ponad pół roku i nic, a raczej nie sa z jednego miotu. Samiec wydaje się kopulować z samiczka, ale nici z tego... Jednakże zauważylem u moich małych molinezji i gupików (tych z żabami) jak samce obu gatunków zalecaja sie do samic - wszystkiem z jednego miotu.
Reasumując chów wsobny (inaczej: hodowla w pokrewieństwie) u tak, w sumie prostych do rozmnożenia ryb, powinien występować i biorąc jeszcze pod uwagę instynk zwierząt, które krótko mówią "nie mogą się powstrzymać przed kopulacja :P", a wynika to z instynktownej "chęci" zapewnienia przetrwania gatunku.
-
Re: Powitanie
Dodam jeszcze. Spróbuj przez jakis czas karmic bardzo wartościowym pokarmem i podnieść temp o ok. dwa stopnie, wymień trochę wody na żwierzą i powinieneś dodać soli do wody (ALE NIE JODOWANEJ)
1 łyżeczka / 5 L wody - to jest ważne dla molinezji, powinno sie je wlasnie hodować w takiej wodzie.
-
Re: Powitanie
Dzięki!
Jak narazie nie dodawalem soli a rybki regularnie się rozmnażały. Niestety padły a ich dzieci jak narazie nic ... Pczekam jeszcze - moze coś z z tego będzie ;-) Jeżeli nie chcesz aby małe rybki byly pokarmem karlików to lepiej nie trzymaj ich razem ;-)
-
Re: Powitanie
ja swoje karmie codziennie, daje zarcia tak gdzies mala kupke o srednicy 10-groszowki. zjadaja ja w pol godziny, ale musze przyznac ze niezle napchane :]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum